– Już teraz przygotowujemy się do rewolucji energetycznej, co jest związane z unijnymi celami klimatycznymi, aby ograniczyć emisję w UE o co najmniej 55% do 2030 r. oraz aby uczynić UE neutralną dla klimatu do 2050 r. – powiedział prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza – Zmiany dotkną mieszkańców praktycznie każdego budynku. Będą wiązały się z koniecznością ogrzewania ciepłem niskotemperaturowym. Aktualnie do kaloryferów doprowadzana jest woda o temperaturze sięgającej nawet do 90 st. C. Zmiany będą polegały na tym, że później ma ona spaść do 40 st. C i ma być wystarczająca do utrzymania komfortowej temperatury w mieszkaniu, czy domu.

60 tys. euro, czyli około 270 tys. zł to nie dużo jeżeli chodzi o przeprowadzenie transformacji, ta kwota ma jednak pomóc przygotować niezbędne analizy, które obejmą takie zagadnienia jak: termomodernizacja budynków, wykorzystanie ciepła odpadowego ze ścieków oczyszczonych. Inowrocławski ratusz chce za te środki przeprowadzić analizę efektywności energetycznej budynków oraz opracować koncepcję wykorzystywania ścieków w procesie grzewczym.

Inowrocław do tego projektu nie musi wnosić wkładu własnego. O środki z European City Facility wnioskowało 129 podmiotów z całej Unii Europejskiej, w Polsce wybrano tylko 7 beneficjentów, w tym Inowrocław.