- Bardzo gorąco popieram radnego Romana Jasiakiewicza na radnego wojewódzkiego. To jest jedyna osoba, która świetnie zna Bydgoszcz, jest to osoba przed którą mają respekt w Toruniu. Pan radny we współpracy z prezydentem Bydgoszczy, zadba o interesy Bydgoszczy – powiedział prof. Maciej Świątkowski, dla którego nie znalazło się już miejsca na liście wyborczej Koalicji Obywatelskiej do Sejmiku Województwa. Świątkowski będzie kandydował z okręgu nr 6 (Wyżyny, Kapuściska, Zimne Wody, Łęgnowo) do Rady Miasta Bydgoszczczy.

- Dzisiaj wszyscy z radością mówią o porcie multimodalnym. Bardzo się cieszę, że to co z niektórymi kolegami z Bydgoszczy w samorządzie województwa chcieliśmy zaszczepić, niektórzy przyjmują jako własne programowe zapisy. Niech tak się dzieje, bo jest to nam bardzo potrzebne – mówił radny Roman Jasiakiewicz - Ogromnie wiele wysiłku włożyłem w to, żeby idee portu multimodalnego spopularyzować. Rozmawiałem prawdę mówiąc, z posłami ze wszystkich opcji politycznych. Nie patrzałem na kolory. Nadal zauważam jednak, że nie wszyscy rozumieją do końca tę ideę, bo to nie jest tylko hasło – port multimodalny jako baza przeładunkowa, wymaga nakładów.

Zdaniem Jasiakiewicza potrzebny będzie dla sukcesu tego przedsięwzięcia dalszy rozwój - Potrzebny jest bezwzględnie nie prom na wysokości Solca Kujawskiego, potrzebna jest wschodnia obwodnica Bydgoszczy na wysokości Makowiska – Czarnowo, która ten ogromny transport doprowadzi do Emilianowa – tłumaczył radny potrzebę budowy kolejnego mostu.

Ponadto Jasiakiewicz zamierza zabiegać o wsparcie Samorządu Województwa dla realizacji programu wyposażania wielopiętrowych budynków mieszkalnych w windy, bowiem jak zaznaczył, jako społeczeństwo się starzejemy. Jasiakiewicz podkreślił również, że tylko dzięki uporowi bydgoskich radnych udało się przeforsować wsparcie samorządu dla rozbudowy Opery Nova o kolejny krąg. Radny chce w nowej kadencji zabiegać również o podwyżki dla pracowników instytucji podlegających pod Samorząd Województwa – Opery Nova, Filharmonii Pomorskiej i Wojewódzkiej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Bydgoszczy.

Kończącą się kadencję podsumował również prof. Maciej Świątkowski, który mówił o szeregu bydgoskich szpitali jakie udało się przez ostatnie lata zmodernizować. Świątkowski zabiegał również o zbudowanie klimatu dla utworzenia Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy - Udało nam się przygotować pewne stanowisko o braku kadr medycznych, że jest taka potrzeba szkolenia. Nie udało nam się przyjąć stanowiska, które mówiło o tym, żeby w Toruniu utworzyć wydział medyczny, który kształciłby lekarzy i pielęgniarki, a w Bydgoszczy powstał Uniwersytet Medyczny, który również kształciłby lekarzy i pielęgniarki, bo jest taka potrzeba.

Te działania jak jednak wyjaśniał, spotkały się z dużym oporem - Stanowisko było przygotowane, komisja wyraziła pozytywną opinie, ale niestety się nie udało. Nie udała się też konferencja, mająca być podsumowaniem naszej działalności w nauce. Mieli być rektorzy uczelni, prezydenci miast oraz ktoś z ministerstwa. To się nie udało, ja to nazywam tak – układ toruński przyblokował konferencję. Za swoją niezłomną postawę wobec Uniwersytetu Medycznego zostałem pozbawiony pracy przez rektora UMK

Świątkowski pracę  na Collegium Medicum stracił na 3 lata przed emeryturą. Radny nie pobierał bezpośrednio wynagrodzenia za pracę w sejmiku. Przysługująca mu dieta była przekazywana jako darowizna na potrzeby szkolenia dzieci i młodzieży w klubie piłkarskim Polonia Bydgoszcz.