Bydgoskie podsumowanie kampanii Andrzeja Dudy odbywało się w hotelu Holiday Inn. Panowało przekonanie, że po niedzielnym głosowaniu odbędzie się II tura, w której wygra popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Andrzej Duda.

- Dzisiaj przede wszystkim chce przywitać wszystkich państwa, którzy przez wiele tygodni nie szczędzili wysiłków w kampanii Andrzeja Dudy – dziękował europoseł Kosma Złotowski na bydgoskiej części wiecu – Polska musi się zmienić i ona się może zmienić dzięki Dudzie i wam.

Na sali hotelu Holiday Inn wielokrotnie pojawiały się pełne entuzjazmu okrzyki – Andrzej Duda!

Przewodniczący struktur PiS w Bydgoszczy Łukasz Schreiber przypomniał, że kandydat Andrzej Duda odwiedził miasto nad Brdą na samym początku swojej kampanii, zaś jego główny rywal Bronisław Komorowski nie miał na to odwagi. Politycy PiS zarzucali Komorowskiemu popełnianie licznych gaf.

Centralna część konwencji w Warszawie rozpoczęła się dokładnie w południe. Wcześniej kandydat Duda pod Redutą Banku Polskiego, obok pomnika ze znakiem ,,Polski Walczącej” złożył kwiaty.

- Musimy być pod naszym biało-czerwonym sztandarem. Ten sztandar łopotał na Monte Cassino, to z tym sztandarem biegliśmy razem z "Solidarnością", która zmieniła Polskę po 1980 roku. Byliśmy tam razem! To pod tymi sztandarami staliśmy po śmierci Ojca Świętego Jana Pawła II, którego nauka powinna być znakiem w życiu i polityce – mówił w swoim przemówieniu Andrzej Duda - Proszę państwa o wsparcie w tych ostatnich dniach. W tej kampanii, w której idziemy razem od samego początku. Jesteśmy bliscy zwycięstwa i zwyciężymy – naprawimy Polskę!

W konwencji udział wziął m.in. lider Polski Razem Jarosław Gowin.