Moim celem jest uczynić Bydgoszcz miastem silnym i ważnym w strukturze gospodarczej Polski – głosi pierwsze hasło programu prezydenckiego Małgorzaty Stawickiej - Więcej działania, mniej administrowania.

Fundamentalnym problemem w Bydgoszczy jest brak miejsc pracy. Dotyczy to zarówno zatrudnienia dla absolwentów szkół, jak również osób, które utraciły zatrudnienie ze względu na likwidację firm – czytamy w tezach programowych. Walka z bezrobociem miałaby się odbywać poprzez trzy programy celowe.

Pierwszy z nich o nazwie Dobra Praca zakłada aktywizację osób bezrobotnych poprzez tworzenie spółek branżowych z kapitałem miejskim, które mają na celu przede wszystkim nauczyć młodych bydgoszczan przedsiębiorczości. Aktywizacja rynku pracy miałaby się odbywać też poprzez bliższą współpracę samorządu z aktywnymi na rynku przedsiębiorcami.

Zagospodarowanie zaniedbanych lub już niefunkcjonujących przedsiębiorstw poprzez wykorzystanie logo, marki lub receptur. Działania te będą miały na celu wzmocnienie firm, które jeszcze funkcjonują w mieście i mają silną historię gospodarczą. Utworzenie, jako organu doradczego przy urzędzie Prezydenta, Rady Przedsiębiorców. Powołanie forum wymiany poglądów i doświadczeń w celu systemowego wypracowywania programów, które będą służyć rozwojowi miasta. Radę będą tworzyć praktycy, doświadczeni przedsiębiorcy – czytamy w programie.

Małgorzata Stawicka stawiać chce też na szukanie nowych rynków zbytu - Jestem za zbliżeniem gospodarczym w regionie w oparciu o jeszcze bardziej zidentyfikowane zacieśnianie współpracy w ramach Bydgoskiego Obszaru Funkcjonalnego. To pozwoli wykorzystać kwalifikacje i zasoby techniczne osób, które mieszkają poza Bydgoszczą. Stolica naszego regionu stanie się centrum logistyki dla poszczególnych branż.

W ramach ,,Rozwoju” Stawicka proponuje trzy programy wspieranie ambitnych młodych bydgoszczan w realizacji innowacyjnych projektów.

Stawicka zamierza także zreformować Straż Miejską oraz funkcjonowanie innych służb na terenie miasta, aby większy nacisk kładziony był na poprawiającą bezpieczeństwo mieszkańców prewencje, niż skupiać się na karaniu mieszkańców mandatami.

Kandydatka zapowiada także ograniczenie strefy płatnego parkowania w centrum miasta oraz zmniejszenie stawek za pozostawienie samochodu. W programie czytamy także o konieczności budowy kolei podmiejskich - Bydgoszcz była w przeszłości pionierem rozwoju transportu kolejowego na ziemiach zachodniej Polski. Z tego okresu pozostała nam bogata siatka linii kolejowych, które nie są wykorzystywane w pełni. Wzorem miast metropolitarnych powinniśmy dla lepszej integracji naszego obszaru funkcjonalnego, dążyć, do budowy kolei podmiejskich.

Cały program dostępny w załączniku.