Jesteś tutaj: HomeBydgoszczNowy, stary przewodniczący NSZZ Solidarność

Nowy, stary przewodniczący NSZZ Solidarność

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 27 czerwiec 2014 00:42

Leszek Walczak został wybrany przewodniczącym Regionu Bydgoskiego NSZZ Solidarność. Był on jedynym zgłoszonym kandydatem na tę funkcję. W piątek drugi dzień walnego zjazdu i wybory do zarządu.

Gościem pierwszego dnia walnego był przewodniczący Rady Krajowej NSZZ Solidarność Piotr Duda, który mówił o coraz bardziej powszechnym zjawisku ubóstwa w Polsce, gorszej sytuacji pracowników i niekorzystnego dla pracodawców, a co za tym idzie i pracowników prawie dotyczącym zamówień publicznych.

 

- Powiem szczerze, że cieszę się z takiego zaufania i poparcia. Okazuje się, że ta ciężka praca, moja i moich kolegów z prezydium zarządu regionu i aktywnych przewodniczących organizacji związkowych została doceniona. Myślę, że wspólnie będziemy walczyć o silny związek, który będzie skuteczny w działaniu – powiedział nam po wyborze na kolejną kadencję Leszek Walczak.

 

Wśród zaproszonych na zjazd gości byli przedstawiciele pracodawców zrzeszeni w ,,Lewiatanie” oraz wicewojewoda Zbigniew Ostrowski oraz samorządowcy. Wszyscy zgodnie przyznali, że w naszym regionie z Solidarnością współpracuje się dobrze i doceniają duże przygotowanie merytoryczne.

 

- Brakuje nam na szczeblu krajowej komisji takich partnerów, którzy by spełniali takie wymogi jakie mamy w kujawsko-pomorskim.

Walczak krytycznie odnosił się do pomysłów prywatyzacji mienia samorządowego i miejskiego, gdyż w jego opinii sprzedający chcą jak najwięcej zarobić na takiej transakcji kosztem załóg – To jest troska o dobro mieszkańców, bo na prywatyzacji mogą zyskać tylko ci co to kupują. Mogą stracić natomiast przy złej procedurze prywatyzacji mieszkańcy naszego miasta. Szczególnie należy zwrócić uwagę na arogancje prezydenta, który podważa porozumienia zawarte ze swoim poprzednikiem i uważa, że najlepszym zbyciem jest osiągnięcie wysokiej ceny, z czym się po prostu nie zgadzamy – odnosi się do zasad prywatyzacji KPEC-u przewodniczący Leszek Walczak.

 

Dużo uwagi w swoim porannym wystąpieniu Piotr Duda poświecił kwestii prawa o zamówieniach publicznych, gdzie związkowcy doszli w ostatnim czasie do wspólnego porozumienia ze pracodawcami. W praktyce głównym kryterium przy takim zamówieniu jest cena, co skutkuje tym, że przedsiębiorcy przestrzegający praw pracowniczych, chcących rzetelnie realizować zlecane zadanie, przegrywają z firmami zaniżającymi ceny – Przedsiębiorcy uczciwi którzy maja umowę o pracę wśród swoich pracowników, którzy mają fundusz świadczeń socjalnych, są poszkodowani i pokrzywdzeni. Natomiast ci którzy zatrudniają na czarno, na umowy śmieciowe, są bardziej konkurencyjni – tłumaczy nam Walczak.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

  • Wydatkowanie środków europejskich przez samorządy z kujawsko-pomorskiego z poważnymi wątpliwościami

    Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Wiadomości z regionu