- Zostałem wybrany w wieku dwudziestu paru lat, byłem wtedy studentem. Zapadła teraz taka klamra czasowa, wtedy prezydentem miasta był Roman Jasiakiewicz, a dzisiaj gdy odchodzę jest on przewodniczącym Rady Miasta – wspomina radny Piotr Król.

Jego aktywność w pierwszych latach nie raz mogła wyprowadzić z równowagi ówczesnego prezydenta Romana Jasiakiewicza oraz będącego członkiem Zarządu Miasta radnego Jacka Bukowskiego.

- Pamiętam go jako za przeproszeniem pistoleta z AWS, który starał się być dla mnie i prezydenta Jasiakiewicza uszczypliwy – wspomina radny Jacek Bukowski, który z kolei bardzo ceni sobie współpracę z Królem w ostatnich latach - Cieszę się, że znajdzie się on w polskim Sejmie.

W opinii Romana Jasiakiewicza to co wyróżnia posła Króla to własne zdanie -Serdeczności wobec miasta Piotrowi Królowi nie można odmówić.