Jesteś tutaj: HomeBydgoszczJak rozwiązać kwestie podziału województwa na okręgi?

Jak rozwiązać kwestie podziału województwa na okręgi?

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 09 maj 2014 12:18

W sierpniu Sejmik musi zdecydować jak skorygować podział województwa kujawsko-pomorskie na okręgi do najbliższych wyborów samorządowych. Sprawa budzi duże emocje, gdyż ma się zmniejszyć stan posiadania liczby mandatów okręgu obejmującym Bydgoszcz na rzecz Torunia.

 

Z powodu spadającej liczby ludności Komisarz Wyborczy w Bydgoszczy w oparciu o ostatni spis ludności poinformował władze Sejmiku, że konieczna będzie korekta liczby mandatów w poszczególnych okręgach.

 

W ciągu ostatnich czterech lat w okręgu nr 1, który obejmuje tylko Miasto Bydgoszcz, ubyło ponad 10 tys. mieszkańców. W głównej mierze z powodu przeprowadzania się mieszkańców do gmin podmiejskich w powiecie bydgoskim. Okręg nr 2 obejmujący powiaty: bydgoski, nakielski, sępoleński, tucholski i świecki, zyskał w tym czasie prawie 4 tys. mieszkańców, z tego prawie 6 tys. zamieszkało w powiecie bydgoskim (pozostałe powiaty zanotowały spadki mieszkańców). Wzrost liczby mieszkańców zanotował także okręg nr 4 w skład którego wchodzi Miasto Toruń, powiat toruński i chełmiński. Łącznie dało to wzrost liczby mieszkańców o 188 osób.

 

Stosując przelicznik, że na jednego radnego przypada 61,5 tys. mieszkańców, po zaokrągleniu wynika, że okręg nr powinien stracić 1 mandat, natomiast przejść powinien on do okręgu nr 4. Z punktu widzenia politycznego dość słaba pozycja Bydgoszczy spadła by jeszcze bardziej. Okręg nr 2 mimo wzrostu tak dużej liczby mieszkańców mandatu nie uzyska.

 

Oczywiście w jaki sposób Sejmik dokona korekty zależy już od samych radnych. Znalezienie jakiejkolwiek korzystnej dla zachodniej części województwa koncepcji w tym momencie jest jednak bardzo trudne, gdyż kształt okręgów musi spełniać wymogi ustawowe, czyli np. muszą one liczyć po co najmniej 5 radnych.

 

Ruch społeczny Lepsza Bydgoszcz proponuje stworzenie wspólnego bydgosko-toruńskiego okręgu, co ma być odpowiedzią na wolę władz obu miast do tworzenia wspólnej metropolii, a przy tym ma przeciwdziałać wzajemnym animozjom. Z prostego powodu – politycy będą oceniani przez mieszkańców obu miast w wyborach powszechny. Taki podział utrudnił by funkcjonowanie takim politykom jak marszałek Piotr Całbecki, który w okręgu nr 4 zdeklasował rywali, w północno-zachodniej części kujawsko-pomorskiego oceniany jest bardzo negatywnie.

Okręg bydgosko-toruński miałby liczyć 12 mandatów i być zamieszkiwany przez 745,6 tys. mieszkańców. W jego skład wchodziłaby Bydgoszcz, Toruń, powiat toruński, chełmiński i północno-wschodnia część powiatu bydgoskiego.

 

Szczegóły opracowania Lepszej Bydgoszczy w załączniku.

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Eurowybory w regionie zanoszą się na najnudniejsze w historii (komentarz wyborczy)

    Za niecałe 3 tygodnie europejczycy wybiorą reprezentacje blisko 0,5 mld obywateli Unii Europejskiej. Gdyby to były inne wybory (parlamentarne czy samorządowe) to bylibyśmy w kulminacji kampanii wyborczej – w naszym regionie tak naprawdę ona się dopiero zaczyna – powoli zaczęły się pojawiać się banery i bilboardy z kandydatami, ale i tak dość oszczędnie.

  • Za nami najcieplejszy kwiecień w historii

    Z analizy Copernicusa (unijnej agendy badającej zmiany klimatu) wynika, że za nami najcieplejszy na świecie kwiecień od 1940 roku – czyli od momentu prowadzenia pomiarów. Średnia temperatura w kwietniu na świecie wyniosła 15,03 stopnia C i była o 0,67 stopnia wyższa od średniej kwietniowej dla lat 1991-2020. Został pobity jednocześnie kwietniowy rekord z 2016 roku, dotychczas uznawany za najcieplejszy.

    Etykiety: klimat

Wiadomości z regionu