Jesteś tutaj: HomeBydgoszczZwiązany z Bydgoszczą arcybiskup został nuncjuszem w Grecji

Związany z Bydgoszczą arcybiskup został nuncjuszem w Grecji

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 05 grudzień 2022 12:38

Watykan decyzją papieża Franciszka skierował abp. Jana Romeo Pawłowskiego do Grecji jako nuncjusza apostolskiego, czyli jako ambasadora Stolicy Apostolskiej w tym kraju. Hierarcha urodził się w Biskupcu na Warmii, ale przez wiele lat związany był z Bydgoszczą.

Święcenia kapłańskie uzyskał w 1985 roku, wówczas prymas abp. Józef Glemp skierował go na pierwszą parafię, którą została bydgoska Fara (dzisiaj Katedra). Z uwagi na uzdolnienie na lata 1987-1991 wyjechał na studia do Rzymu. Kolejne lata związane były już z dyplomacją watykańską kolejno w: Kongo, RPA, Czadzie, Tajlandii, Brazylii i we Francji. W 2009 roku uzyskał godność biskupią, został też nuncjuszem w Kongo i Gabonie. Od 2015 roku decyzją papieża Franciszka odpowiadał za nuncjatury w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej.

 

Na biskupa został konsekrowany przez kard. Tarcisa Bertone w bazylice Matki Boskiej Królowej Męczenników w bydgoskim Fordonie. Abp. Pawłowski gościł w Bydgoszczy podczas ważniejszych uroczystości - Bydgoszcz, która miała być niejako wzorcowym miastem komunistycznej propagandy i sukcesu ateizmu, zwróciła swą twarz i serce do Pani bydgoskiej, pokazując ówczesnym aparatczykom plecy – mówił w 2016 roku w czasie homilii wygłoszonej w bydgoskiej Katedrze, w 50-tą rocznicę koronowania obrazu Matki Boskiej Pięknej Miłości przez kardynała Stefana Wyszyńskiego, w obecności kardynała Karola Wojtyły - To był taki swoisty wyraz hołdu, jaki Polska miała złożyć Maryi za Jej macierzyńską opiekę. To był trudny czas. To był ciemny czas ludzi o smutnych twarzach i przydługich płaszczach, którzy w imię braterstwa i ideałów międzynarodówki chcieli wymazać z tej ziemi znak krzyża i te wszystkie symbole wiary, które odwoływały sie do Boga - Miłości. I w tym mglistym czasie zajaśniała na skroniach bydgoskiej Pani z różą korona, jaką za zgodą Stolicy Apostolskiej założył Jej prymas Wyszyński

 

Abp. Pawłowski wygłosił też homilię, w obecności najważniejszych polskich hierarchów, w kwietniu 2019 roku w Bazylice św. Wincentego A'Paulo, na zakończenie peregrynacji kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej - Nie może być tak żeby wstydzić się biało-czerwonej flagi, żeby mówienie o miłości do ojczyzny było uważane za chory nacjonalizm. Nie może być tak, żeby ktoś zabraniał marszu czy pochodu z biało-czerwoną, a przyklaskiwał, wspierał jakieś kolorowe pseudo flagi.. Nie nazwę ich tęczowymi, bo od dziecka uczono mnie, że tęcza ma bezmiar kolorów, wszystkie kolory, a nie jakiś siedem złączonych razem.

 

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

  • Wydatkowanie środków europejskich przez samorządy z kujawsko-pomorskiego z poważnymi wątpliwościami

    Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Wiadomości z regionu