Jesteś tutaj: HomeBydgoszczZdaniem firmy Eneris Proeco alternatywą dla rozbudowy spalarni jest wzrost dzikich składowisk odpadów niebezpiecznych

Zdaniem firmy Eneris Proeco alternatywą dla rozbudowy spalarni jest wzrost dzikich składowisk odpadów niebezpiecznych

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 28 czerwiec 2021 19:42

Firma Eneris Proeco, która stara się o budowę nowej instalacji na terenach Zachemu, zaprosiła media do zwiedzenia istniejącej instalacji, jak podkreślał wiceprezes Artur Wołowski, ta instalacja pracuje już od 26 lat i zajmuje się odpadami niebezpiecznymi. Plany rozwojowe Eneris Proeco wywołały wśród mieszkańców niepokój. Wcześniej w firmie gościli już przedstawiciele Rad Osiedla.

- Gdzieś te odpady muszą być unieszkodliwiane – wyjaśnia dr Tomasz Nowicki, odpowiedzialny w Eneris za proces spalania. Wskazywał on, że decyzja o rozbudowie instalacji spowodowana jest faktem, że wytwarzana jest coraz większa liczba odpadów - Widząc zjawiska na rynku gospodarki odpadami, które się dzieją w Polsce, dostrzegliśmy taką silną potrzebę zwiększenia możliwości unieszkodliwiania odpadów niebezpiecznych. Robimy to od ćwierćwiecza, można powiedzieć, że wiemy jak to robić, znamy się na tym. Dlatego zarząd podjął decyzję, aby obok istniejącej instalacji zbudować drugą instalację nową, która zwiększyłaby moce przerobowe.

 

Zdaniem dr Nowickiego alternatywą jest powstawanie dzikich wysypisk odpadów niebezpiecznych, które w ten sposób pozostawione mogą przynieść znacznie większe szkody środowiskowe - Jest niewystarczająca ilość profesjonalnych instalacji, które mogłyby unieszkodliwiać te odpady. To co się działo w ciągu ostatnich lat, te liczne pożary, porzucone beczki, porzucone magazyny, tiry wypełnione chemikaliami niebezpiecznymi. To idzie w dziesiątki. Ministerstwo posiada zidentyfikowanych około 200 tzw. bomb ekologicznych.

 


 

Główny zarzut jaki był do tej pory stawiany czy przez radnych, czy niektórych mieszkańców Kapuścisk i Łęgnowa to nie tak duża odległość od zabudowań mieszkalnych. Wiceprezes Wołowski przekonuje, że instalacja emituje do atmosfery ilości substancji mniejsze niż wymaga to z wyśrubowanych norm środowiskowych, w tym także unijnych. Wskazywał jednocześnie, że w podobny sposób odpady niebezpieczne spalane są przy Centrum Onkologii w Fordonie, znacznie bliżej zabudowań mieszkalnych. Wołowski zaznacza, że stałą kontrolę nad tym co emitowane jest do atmosfery sprawują państwowe organy.

 

Wiceprezes poinformował także, że zgodę na rozbudowę instalacji wyraziły już Wody Polskie i Sanepid, dialog toczony jest natomiast z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. Decyzję środowiskową dla tej inwestycji wydać ma jednak prezydent Bydgoszczy, w środę na sesji Rady Miasta prezydent zamierza przedstawić w tej sprawie szczegółową informację. Samo postępowanie środowiskowe, które może się zakończyć zgodą lub jej brakiem na rozbudowę instalacji, potrwa jeszcze przynajmniej kilka tygodni.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Całbecki nadal marszałkiem, nie uległ naciskom z Warszawy. PiS zaczyna kadencję od pierwszego rozłamu wewnątrz

    W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?

  • W kujawsko-pomorskim mamy do wyboru aż 77 kandydatów z 8 komitetów

    Dopiero we wtorek 7 maja późnym wieczorem ostatecznie domknęła się lista komitetów, które zarejestrowały kandydaty na europosłów, dla porównania w wyborach z 2019 roku będzie ich więcej. Obok komitetów ogólnopolskich: Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Trzeciej Drogi, PiS-u i Konfederacji, mamy też komitety bez większych szans z uwagi na brak rejestracji w całej Polsce jak Polexit, Polska Liberalna oraz Bezpartyjni Samorządowcy. Poniżej ostateczna lista kandydatów.

Wiadomości z regionu