- Mieszkamy tutaj od 30 lat – mówił na piątkowej konferencji prasowej Marek Kozłowski, jeden z mieszkańców tego budynku - W tym budynku zameldowanych na stałe jest 21 osób. Przypadkowo w maju dowiedzieliśmy się, że budynek ma zostać zburzony i jest pewien problem, bo nie wiemy kto wydał decyzję na wyburzenie budynku.

Mieszkańcy dowiedzieli się o rozważanej rozbiórce ich mieszkania przy okazji prac nad koncepcją rozbudowy Centrum Pulmonologii. W tym miejscu planuje się utworzenie obiektów rehabilitacyjnych. Kozłowski wskazuje natomiast na dużą odległość od samego szpitala. Interwencję w tej sprawie podjął w maju radny wojewódzki Konstanty Dombrowicz, szpital należy bowiem do Samorządu Województwa.

Kiedyś był to hotel

Obiekt, który jak określa Kozłowski, znajduje się w dobrym stanie technicznym, powstał jako hotel dla pracowników szpitala. W wielu dokumentach do dzisiaj tak jest określany, tak też jest określany w odpowiedzi jaką radnemu Dombrowiczowi udzielił marszałek Całbecki. Od 30 lat jednak jest wykorzystywany jako hotel.

- Propozycja rozbudowy tego centrum jest korzystna dla mieszkańców, to ma sens, natomiast czy ma sens wyburzenie budynku, w którym mieszka 21 osób i szukanie dla nich mieszkań, to jest już duży znak zapytania – odnosi się do sprawy radny Konstanty Dombrowicz - Jest to obszerny teren, przy dobre woli można znaleźć inne miejsce na nowy budynek ,gdzie byłoby miejsce na rehabilitację tych, którzy tego by wymagali.

Z odpowiedzi na interpelację pada deklaracja, że do czasu rozpoczęcia wyburzeń, planuje się dogadać z dotychczasowymi mieszkańcami. W piątek radny Dombrowicz wskazywał na brak rozmów do tej pory - Nikt z lokatorami o tym nie rozmawiał i to jest dla mnie przedziwne.