Na uroczystości przybyło ponad 200 bydgoszczan, w tym reprezentujący władze państwowe wicewojewoda Zbigniew Ostrowksi, wicemarszałek Edward Hartwich, zastępca prezydenta Bydgoszczy Jan Szopiński, senator Andrzej Kobiak, poseł Kosma Złotowski oraz bydgoscy radni.

Eucharystia sprawowana była zgodnie z ceremoniałem wojskowym, dlatego poprzedziło ją uroczyste podniesienie flagi państwowej na maszt.

Biskup Jan Tyrawa  w czasie kazania podjął refleksje, czy jako naród chcemy kontynuować dzieło Konstytucji 3 Maja czy chcemy się od naszego dziedzictwa odciąć, na rzecz budowy przyszłości o nowy typ kultury zwany ,,gender”.  A to się nam proponuje, kiedy namawia się nas, abyśmy budowali naszą teraźniejszość i przyszłość w oparciu o nowy typ kultury w ogóle, którą świat nazywa kulturą gender, gdzie nie może być mowy o jakiejkolwiek kontynuacji, tożsamości i ciągłości – mówił biskup do bydgoszczan - Całą tę próbę tworzenia nowej kultury, a może trzeba by raczej mówić o antykulturze, podejmuje się w imię wyzwolenia spod opresji wyżej nakreślonej. Tę próbę wyzwalania spod opresji podejmowano już dawniej tak, że Marks i Engels przez opresję rozumieli rodzenie dzieci przez kobiety. Dzisiaj jesteśmy świadkami kontynuacji tych myśli.(…) W tym miejscu raz jeszcze chciałbym nawiązać do myśli Papieża (od redakcji: Benedykta XVI). Pisze Papież: „Tam, gdzie wolność czynienia staje się wolnością czynienia siebie samego, nieuchronnie dochodzi się do zanegowania samego Stwórcy, a wraz z tym ostatecznie, dochodzi także do poniżenia człowieka w samej istocie jego bytu, jako stworzonego przez Boga, jako obrazu Boga. W walce o rodzinę stawką jest sam człowiek. I staje się oczywiste, że tam, gdzie dochodzi do zanegowania Boga, zniszczeniu ulega także godność człowieka. Kto broni Boga, ten broni człowieka." To, o czym mówię, to nie jest jedynie jakaś teoria, opowiadanie o jakichś poglądach z dalekie przeszłości, czy rozgrywanych za górami, za lasami. Odnosi się również do nas i to bardziej, niż jesteśmy zdolni podejrzejwać. Również u nas podjęte zostały działania, które mają na celu skontrolowanie podręczników szkolnych (51 - powstała książka 190 stronicowa) z dziedziny wychowania do życia w rodzinie, wiedzy o społeczeństwie i biologii pod tym właśnie kątem, z punktu widzenia LGBTQ (lesbian, gay, transgendered, bisexual, queer). Powtarza się zatem również i u nas to, co gdzie indziej poprowadzone zostało dalej, odbierając rodzicom jakikolwiek wpływ na to, czego uczą się ich dzieci w szkole. Wyniki inspekcji przedłożone zostały organom państwowych, aby wyrugować z nich to, co według kontrolujących stanowi nieprawomyślność i wprowadzić ich seksualne upodobania. I stąd homoseksualizm i biseksualizm - jako potwierdzone naukowo - mają stanowić alternatywne formy współżycia układających się stron i ukazane w podręcznikach jako „zwyczajne formy seksualności".

Mówiąc o tym wszystkim, mówiliśmy o Polsce. Naprawdę. – tymi słowami biskup zakończył homilię, a na bydgoskim rynku rozległy się brawa.

Warto znać konstytucję

W kolejnej części uroczystości były oficjalne przemówienia. Żadna konstytucja i inny akt prawny nie jest panaceum na ułomności państwa, jeżeli za ich przestrzeganiem nie stoją czyny i ludzie – mówił zastępca prezydenta Jan Szopiński – Wśród ważnych majowych dni, dla Polaków ważny jest także 25 maja 1997 roku, w którym wszyscy Polacy uczestniczyli w referendum, które miało przyjąć lub odrzucić nową polską konstytucję. Jej szczególną jakością było to, że zatwierdzał ją naród, czyli najwyższa władza w Polsce. Aktualna konstytucja zawarła wiele idei z Konstytucji 3 Maja.       

Zastępca prezydenta przypomniał, że obowiązująca konstytucja nakazuje, aby wszelka władza pochodziła z woli narodu, a wszyscy obywatele byli równi wobec prawa. Dzisiaj tylko od nas zależy, jak przestrzegamy obecną konstytucję. Jakie uchwalamy prawo i jak jest ono przestrzegane. Warto czytać konstytucje i znać swoje prawa. Być może ta lektura skłoni nas także co ja mogę dać Polsce i swojej małej ojczyźnie.