Chodzi o Bartosza Fiałka, przewodniczącego regionu kujawsko-pomorskiego OZZL. Jak informuje Fiałek wielu lekarzy pracujących w szpitalu skarżyło się zarządzenie dotyczące funkcjonowania SOR. Związkowcy zarzucają, że jest ono niezgodne z prawem. Stanowisko to poparła również Bydgoska Izba Lekarska. Fiałek sprawę zgłosił do Państwowej Inspekcji Pracy. Jak jednak poinformował, po tym spotkały go nieprzyjemności w postaci groźby zwolnienia z pracy. Lekarz sprawę zgłosił do prokuratury oraz wytoczył dyrekcji proces cywilny.