Zupełnie inaczej miał wyglądać końcowy wynik spotkania w Opolu. Żużlowcy Polonii przegrali jednak na inaugurację rozgrywek 46:44.
W piątek w Dziarnowie niedaleko Pakości doszło do tragicznego wypadku z udziałem pociągu pasażerskiego relacji Gdynia – Bydgoszcz – Poznań. Na miejscu zginęły dwie osoby, które podróżowały samochodem osobowym. Prokuratura Rejonowa w Inowrocławiu postawiła już zarzuty w tej sprawie.
W niedziele Wielkanocną w inowrocławskiej dzielnicy Szymborze Klub Kawalerów ze specjalnej ambony prezentował wiersze na temat miejscowych panien. Bywały one jednak nie zawsze miłe, gdyż tradycja Przywołówek została zapoczątkowana od tego, iż kawalerowie chcieli wyrazić wobec miejscowych panien dezaprobatę. Udało się ją zachować jednak już 184 lata. W mienioną niedzielę tradycja została również dochowana.
Dzisiaj na polskich drogach możemy się spodziewać wzmożonego ruchu samochodowego, w związku z powrotem po świętach. Policja apeluje o rozwagę, gdyż szczególnie Wielka Sobota okazała się wyjątkowo tragiczna.
W ubiegłym roku powstawało dzieło przybliżające bydgoszczanom informacje o tym, kto ich reprezentował w II Rzeczypospolitej. Można zauważyć, iż posłów znających lokalną specyfikę było jak na lekarstwo, dość często bowiem mieliśmy ,,spadochroniarzy” z Poznania. Opis Sejmu Ustawodawczego i V kadencji Sejmu II RP dostępny jest na łamach PopieramBydgoszcz.pl.
7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.
W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.