W sierpniu rozpocznie się operacja montażu ponad 500 nowych stojaków rowerowych na terenie Bydgoszczy. Sprawić ma to, że Bydgoszcz stanie się jeszcze bardziej rowerowym miastem. Wcześniej prowadzono konsultacje z mieszkańcami oraz środowiskami rowerowymi.
W piątek Senat przegłosował zmiany w kodeksie wyborczym, które zakładają, iż w każdym z okręgów wyborczych wybieranych będzie przynajmniej trzech posłów. Jako mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego będziemy mieli pewność, iż nasza reprezentacja nie będzie mniejsza niż trzech posłów, stracą natomiast małe komitety, bowiem wzrośnie praktyczny próg wyborczy, co budzi wątpliwości wobec zgodności z prawem unijnym.
Niedrożny Rów Maruleski jest jedną z głównych przyczyn zalewania inowrocławskich ulic po obfitszych upadach deszczu. Tak przynajmniej twierdzą inowrocławskie wodociągi. Rów leży na terenie miasta Inowrocławia i gminy wiejskiej Inowrocław, stąd też rozwiązanie z nim związanych problemów wymagać będzie współpracy między samorządami.
Na początku kwietnia, na Wyspie Młyńskiej posłowie Teresa Piotrowska, Michał Stasiński i Krzysztof Brejza, w towarzystwie bydgoskich radnych Platformy Obywatelskiej zainaugurowali kampanie z udziałem ruchomego bilbordu, na którym informują, że toruński poseł Krzysztof Czabański, za pracę w ministerstwie kultury otrzymał 72 tys. zł nagrody. Sprawę bada teraz prokuratura.
Minister zdrowia podjął próbę zwolnienia dyrektor funduszu w Bydgoszczy Elżbiety Kasprowicz. Za dyrektor stanęli jednak związkowcy oraz pracownicy. Co najbardziej zadziwia, w ostatnim czasie prezes NFZ postanowił ją nagrodzić za bardzo dobre wyniki funduszu z województwie kujawsko-pomorskim.
Dzisiaj przypada Międzynarodowy Dzień Pamięci Ludzi Pracy – zostawmy już na boku jego całą genezę, aby nie przedłużać, a także zostawmy wypowiedzi z wieców politycznych, które zapewne się dzisiaj pojawią w przeróżnych miastach, bo żyjemy w czasie przełomu, który ciężko ,,ogarnąć” politykom żyjącym w perspektywie od wyborów do wyborów. Obserwujemy właśnie rewolucję widząc jak znikają jedne zawody, a w ich miejsce powstają kolejne.
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.