Chcąc dotrzeć na posiedzenie Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych radny Lech Zagłoba-Zygler, musiał opuścić cześć obrad Rady Miasta Bydgoszczy. Zdaniem radnego Bogdana Dzakanowskiego oburzające jest, iż Zagłoba-Zygler pobiera wynagrodzenia za udział w obradach, jakby faktycznie uczestniczył w całej sesji. Dlatego też Dzakanowski wystosował list do przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, Grzegorza Schetyny, w którym zarzuca członkowi tej partii tzw. bilokację.
Z wiceministrem Obrony Narodowej Bartoszem Kownackim rozmawiamy o sytuacji polskiej armii po rządach koalicji PO – PSL oraz o perspektywach Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2 w Bydgoszczy. Minister ocenia, iż w WZL mogą być realizowane ciekawe przedsięwzięcia.
Dopiero dzisiaj ujawnił się nabywca 95% akcji spółki WKS Zawisza Bydgoszcz SA, które sprzedał Radosław Osuch. Jest to Artur Czarnecki, który ma od wielu lat mieszkać w Hiszpanii. Kierowanie klubem rozpoczął jednak od stanowczych żądań wobec Stowarzyszenia Piłkarskiego ,,Zawisza”.
Od 21 stycznia posłowie Kukiz15 przy wsparciu Armii Wojowników zbierają podpisy pod wnioskiem o referendum ,,Stop uchodźcom”, w którym Polacy mieliby zdecydować o przyjmowaniu przybyszów. Wniosek o rozpisanie referendum musi poprzeć przynajmniej 500 tys. obywateli polskich. Minęło już kilka miesięcy i okazuje się, że do pozytywnego zakończenia akcji dość daleka droga.
Wracamy do tematu opłat za zajęcie pasa ruchu na potrzeby ogródków piwnych i plenerowych kawiarni. Z informacji jaki uzyskaliśmy od przedsiębiorców wynika, że stawki nie są jednolite. Paradoksalnie na ulicy Długiej, gdzie o klienta trudniej, trzeba zapłacić nawet kilkakrotnie więcej niż na Starym Rynku. Blokuje to inicjatywy, które mogłyby ożywić ulicę Długą.
Kolejne odejścia z bydgoskiego klubu stały się faktem. W poniedziałek z Zawiszą pożegnała się rzeczniczka prasowa.
Radni Prawa i Sprawiedliwości poinformowali w niedzielę, wraz z posłem Tomaszem Latosem, że chcą zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Bydgoszczy na której odwołany miałby być przewodniczący Zbigniew Sobociński. Jak informowali radni, pod koniec maja zgłosili Sobocińskiemu postulaty, których spełnienie miałoby uzdrowić sytuację w Radzie Miasta.
7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.
W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.