Ryszard Brejza wraz z Platformą Obywatelską rządzą Inowrocławiem od 2002 roku, czyli ponad 20 lat. Jeżeli Brejza zostanie kandydatem do Senatu i wybory wygra, wówczas na przełomie października i listopada (nie wiadomo czy będzie druga tura) przestanie być prezydentem Inowrocławia w świetle prawa, bowiem tych funkcji nie wolno łączyć. Wybory samorządowe odbędą się dopiero na wiosnę, w tym wypadku premier będzie musiał powołać komisarza, który będzie zarządzał Inowrocławiem do wyborów. Na dzisiaj nie wiemy kto będzie premierem, jaką będzie reprezentował opcję. Gdyby wybory wygrał jednak PiS, wówczas PO ryzykuje utratą wpływów w Inowrocławiu.

Według Onetu senator Krzysztof Brejza będzie kandydował do Sejmu RP, nie będzie jednak liderem listy w okręgu bydgoskim, startować ma dopiero z 3 pozycji. Listę o okręgu bydgoskim otworzy poseł Paweł Olszewski, z drugiego miejsca wystartuje posłanka Iwona Kozłowska.

 Z czwartego miejsca wystartuje inowrocławska posłanka Magdalena Łośko, a z piątego do polityki będzie chciał wrócić znan bydgoski psychiatra Włodzisław Giziński.