Jesteś tutaj: HomeBydgoszczCzy czujemy się solidarni z Polakami na wschodzie?

Czy czujemy się solidarni z Polakami na wschodzie?

Napisane przez  Łukasz Religa Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 28 kwiecień 2015 08:51

W środę bydgoscy radni zdecydować mają o użyczeniu bezpłatnie dwóm rodzinom z Donbasu miejskich mieszkań. Ta inicjatywa nie budzi żadnych kontrowersji i spotyka się z pełnym consensusem, gdyż jako społeczność lokalna chcemy pomóc. Dodatkowo możemy być dumni, że jesteśmy jednym z pierwszych, jak nie pierwszym, miast w Polsce, które taką pomoc rodakom ze wschodu zaoferowało.

 

Do podjęcia tych rozważań, skłonił mnie jednak komentarz do tej kwestii prezydenta Rafała Bruskiego - Związki naszego miasta z Ukrainą są dość silne. Spora grupa Ukraińców od dawna ma w naszym mieście swój dom. Myślę tu głównie o pochodzących z tego kraju studentach bydgoskich uczelni – podkreśla prezydent Rafał Bruski. – Ponadto, od lat mamy intensywne kontakty z ukraińskim Krzemieńczukiem. Z oczywistych względów w ostatnim okresie nie możemy tej międzynarodowej współpracy podtrzymywać bezpośrednio. Ale jesteśmy w kontakcie z mieszkańcami Krzemieńczuka. Wierzymy, że sytuacja wróci do normalności. Póki co, naszym obowiązkiem jest pomoc Ukraińcom, szczególnie tym mającym polskie korzenie.

 

Po przeczytaniu tych słów odniosłem wrażenie, że głównym celem tej inicjatywy jest wsparcie dla Ukrainy, a dopiero na drugim miejscu patrzymy na to, że chodzi tutaj o osoby polskiego pochodzenia. W moim odczuciu to jest fatalne myślenie, bo powinniśmy patrzeć na odwrót.

 

W lipcu ubiegłego roku uczestniczyłem na Kujawsko-Pomorskiej Szkole Wyższej w konferencji prasowej poświęconej inicjatywie wsparcia zdolnym, młodym, obywatelom Kazachstanu, którzy mają polskie pochodzenie. Zaprezentowano reportaż, w którym starzy ludzie wyrażają nadzieje, że ich wnuki znajdą w Polsce lepsze życie. Obecnie byli także naukowcy, którzy w podjętej dyskusji, musieli z przykrością przyznać, że Polska o swoich rodakach na wschodzie zapomniała. Padały wówczas nawet propozycje, aby miasto włączyło się aktywniej w pomoc młodzieży polskiego pochodzenia na wschodzie, czy to w Kazachstanie, czy na Kresach. Do dzisiaj nie zrobiono w tym kierunku nic.

 

Obserwując dyskurs publiczny muszę z wielkim żalem przyznać, że o naszych rodakach zapomnieliśmy. Więcej troski poświęcamy pomocy narodom ze wschodu, które Polaków nie szanują, a problemy naszych mniejszości w innych krajach stawiamy na dalszym miejscu.

 

Dziwić mogą także założenia polityki migracyjnej, które proponuje nam Unia Europejska, a nasze władze je akceptują. Ostatnio mówi się o potrzebie przyjęcia przez Polskę emigrantów z afryki, którzy są kulturowo kompletnie nam obcy. Nie potrafimy wyciągnąć jednak błędów z krajów zachodnich, gdzie nieprzemyślana polityka migracyjna przyniosła wielkie szkody.

 

Nie mnie jednak od tego problemu nie uciekniemy, gdyż Polaków ubywa, a system ubezpieczeń emerytalnych, bez nowych obywateli się po prostu zawali. I tutaj wydaje się prosta recepta – ściągnijmy Polaków ze wschodu. Niestety politycznie wydaje się ona obca.

 

Cieszę się jednak, że dwie polskie rodziny z Donbasu będą mogły się osiedlić w Bydgoszczy i czuje dumę, że moje miasto taką pomoc oferuje jako jedno z pierwszych.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Całbecki nadal marszałkiem, nie uległ naciskom z Warszawy. PiS zaczyna kadencję od pierwszego rozłamu wewnątrz

    W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?

  • W kujawsko-pomorskim mamy do wyboru aż 77 kandydatów z 8 komitetów

    Dopiero we wtorek 7 maja późnym wieczorem ostatecznie domknęła się lista komitetów, które zarejestrowały kandydaty na europosłów, dla porównania w wyborach z 2019 roku będzie ich więcej. Obok komitetów ogólnopolskich: Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Trzeciej Drogi, PiS-u i Konfederacji, mamy też komitety bez większych szans z uwagi na brak rejestracji w całej Polsce jak Polexit, Polska Liberalna oraz Bezpartyjni Samorządowcy. Poniżej ostateczna lista kandydatów.

Wiadomości z regionu