Na samym początku Konstanty Dombrowicz poruszył jednak to, że wielu maturzystów wyjeżdża z Bydgoszczy na studia do innych miast – Jeden z powodów tego to młodzieńca chęć wyrwania się spod opieki rodziców, drugim powodem jest jednak niewystarczająca dla zaspokojenia młodych ambicji jakość kształcenia. Może być to też zbyt mała siła w przekonywaniu, że warto studiować właśnie tu.

W oparciu o tę diagnozę kandydat na prezydenta przygotował pakiet propozycji. Przede wszystkim miałby powstać jeden wspólny portal internetowy, który promował by potencjał wszystkich uczelni, także wśród maturzystów z innych miast oraz z innych państw. Dombrowicz uważa także, że należy wrócić do fundowania najlepszym studentom stypendiów prezydenta, a dla dobrych absolwentów uruchomić program mieszkaniowy, pod warunkiem, że zdecydują się pozostać przez kilka lat mieszkańcami Bydgoszczy.

- Dobrzy fachowcy kosztują i to jest właśnie inwestycja w przyszłość miasta – wyjaśniał Dombrowicz. Po przez zapewnienie dogodnych warunków mieszkaniowych w opinii Porozumienia Dombrowicza należy także ściągać do Bydgoszczy wysokiej klasy naukowców, którzy wzmocniliby potencjał naszych uczelni.

Biorący udział w konferencji prof. Janusz Golinowski (kandydat na radnego) z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego z kolei zaznaczał, że Bydgoszcz chcąc uzupełnić dziurę związaną z migracją młodych ludzi, powinna ściągać zdolnych zza granicy wschodniej. W dużej mierze mogliby być to potomkowie Polaków, którzy z powodów historycznych obecnie zamieszkują poza granicami Polski.

Z kolei dr Benedykt Odya (kandydat na radnego) ubolewał, że obecnie ciężko sie pracownikom uniwersytetów współpracuje z Urzędem Miasta, stąd też komitet Konstantego Dombrowicza zapowiada utworzenie specjalnego stanowiska w ratuszu, dla osoby która odpowiadałaby bezpośrednio za rozwiązywaniem ważnych dla uczelni problemów oraz koordynowała współpracę pomiędzy nimi.

Dombrowicz stwierdził, że już najwyższa pora, aby wznowić starania w celu usamodzielnienia Collegium Medicum od UMK w Toruniu. - Do tego będzie jednak niezbędne przekonanie Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego oraz UMK – przyznaje Konstanty Dombrowicz. W jego opinii prezydent Bydgoszczy mógłby lobbing w tym kierunku rozpocząć.

Na konferencji programowej padła też śmiała propozycja, aby zwiększyć potencjał akademicki miasta po przez podjecie starań o utworzenie w Bydgoszczy filii jakiegoś zagranicznego uniwersytetu np. Cambridge lub Oxfordu.