Jesteś tutaj: HomeBydgoszczCzy radni powinni płacić za każdą nieobecność?

Czy radni powinni płacić za każdą nieobecność?

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 06 czerwiec 2014 15:42

W głosowaniach w których o rozstrzygnięciu decyduje jeden głos, nieobecność jednego radnego może mieć duże znaczenie. Zatem nie bez powodu w kuluarach się mówi, że niekiedy radni na obrady nie przychodzą z powodów taktycznych. Przy obecnie funkcjonującym systemie rozliczania rajców, nie muszą się obawiać większych konsekwencji.

Zgodnie z obowiązującymi w Bydgoszczy zasadami, radny który nie weźmie udział w obradach Rady Miasta, chcąc nie stracić z tego tytułu przysługującej diety, musi napisać usprawiedliwienie swojej nieobecności. Te z kolei rozpatruje przewodniczący, w praktyce usprawiedliwiając wszystkie nieobecności ,gdyż jak twierdzi Roman Jasiakiewicz, jemu jako jednemu z radnych po prostu nie wypada oceniać swoich kolegów.

 

Temat nieobecności wraca po wtorkowych obradach, gdy radni zdecydowali o sprzedaży akcji Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Zaważył wówczas jeden głos. Radni PiS wyrazili pretensje do radnego niezależnego Macieja Grześkowiaka, który sam wnioskował o tę sesje, a ostatecznie z powodu wyjazdu służbowego na głosowanie nie przybył. Mniej oficjalnie rajcy PiS nie kryli, że mogła być to nieobecność ,,taktyczna”.

 

Warto tutaj podkreślić, że radny Grześkowiak dość często bywa nieobecny na posiedzeniach Rady Miasta Bydgoszczy.

 

Pytany przez nas o obecny zasady usprawiedliwiania nieobecności przez radnych Marek Gralik z Prawa i Sprawiedliwości przyznał, że są one zbyt liberalne – Zastanawiając się nad tym problemem uważamy, że warto rozważyć wprowadzenie rozwiązania, że niezależnie od powodu nieobecności, wiązałaby się ona zawsze z utratą części diety.

 

Radni w Bydgoszczy otrzymują obecnie około 2 tys. zł nieopodatkowanej diety. Dla większości jest to zajęcie dodatkowe. W dniu obrad Rady Miasta oraz posiedzeń komisji, zgodnie z ustawą przysługuje im ustawowy dzień wolny od pracy.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

  • Wydatkowanie środków europejskich przez samorządy z kujawsko-pomorskiego z poważnymi wątpliwościami

    Najwyższa Izba Kontroli zbadała wydatkowanie środków europejskich z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 2014-2020 przez mniejsze samorządy z naszego województwa. Stwierdzono szereg uchybień na etapie realizacji projektów przez poszczególne gminy. Dysponentem tych funduszy europejskich był Urząd Marszałkowski w Toruniu.

Wiadomości z regionu