Na temat polityki króla Kazimierza III można powiedzieć bardzo wiele. Jedne jej aspekty budzą zachwyt, są jednak tacy, którzy temu władcy są wstanie pewne błędy wytknąć. Uważa się bowiem, że nie był on zbyt wybitnym dowódcą wojskowym, wielu jego obrońców twierdzi natomiast, że był doskonałym organizatorem wojsk, co przełożyło się na zwycięstwo pod Grunwaldem kilkadziesiąt lat po jego śmierci. Bez powodu nie zyskałby bowiem przydomka ,,Wielkiego”. Zbudowanie wielu uformowanych zamków miało znacznie wzmocnić obronność ówczesnej Polski.

Jeden z takich zamków dla swojego umiłowanego wnuka Kazimierz III Wielki zbudował w Bydgoszczy. Miasto to nazwał jednak Königsberg,, czyli ,,Miasta Króla”, co jednak nie zostało przyjęte w powszechnym użyciu. W czasie kolejnych lat po śmierci tego władcy – Bydgoszcz była ważnym miastem w wojnie polsko-krzyżackiej.

Przebywając na świętach Wielkanocnych w rodzinnym Brześciu Kujawskim król Kazimierz III Wielki nadał Bydgoszcz akt lokacyjny na prawie magdeburskim. Dla Bydgoszczy oznaczało to znaczne podniesienie rangi. Władca ten Bydgoszcz bardzo lubił i często w niej gościł.

Nic więc dziwnego, że w Bydgoszczy wiele środowisk stara się budować świadomość, iż nasze miasto jest grodem Kazimierza Wielkiego.