Jesteś tutaj: HomeBydgoszczRadni nie przyszli na spotkanie z prezydentem

Radni nie przyszli na spotkanie z prezydentem

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz piątek, 28 marzec 2014 18:42

Kluby PiS, SLD, Miasto dla Pokoleń oraz radni niezrzeszeni nie skorzystali z zaproszenia prezydenta Rafała Bruskiego, który chciał porozmawiać z nimi o zmianie treści porozumienia dotyczącego ZIT, w związku z wczorajszymi ustaleniami z wicepremier Bieńkowską.

Zdaniem radnego Jacka Bukowskiego z SLD prezydent traktuje radnych niepoważnie zapraszając ich na spotkanie, nie dając jednak przed tym do ich wiadomości żadnych konkretów dotyczących dyskusji na piśmie.

 

Także przewodniczący klubu radnych PiS Piotr Król poinformował nas, że nie widzi sensu dyskusji o nowych propozycjach dotyczących ZIT, gdyż taka koncepcja nie jest dla niego do zaakceptowania.

 

Prezydent chce, aby radni nową treść porozumienia, znacznie mniej korzystną od przyjętej dwa miesiące temu, przegłosowali już w środę.

 

Zgodnie ze statutem Rady Miasta Bydgoszczy obrady powinny być jednak zwołane co najmniej 7 dni wcześniej. W tym wypadku ten termin nie byłby dochowany, co może sprawić, że radni zbojkotują te obrady. Wówczas Rada nie będzie miała kworum, a co za tym idzie, nie będzie wstanie podejmować prawomocnych decyzji.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu