Jesteś tutaj: HomeBydgoszczPiS uważa, że prezydent przygotował ryzykowny budżet wyborczy

PiS uważa, że prezydent przygotował ryzykowny budżet wyborczy

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz niedziela, 01 grudzień 2013 20:01

Co prawda budżet miasta na rok 2014 rok przyjęty zostanie dopiero za kilka tygodni, to już dzisiaj jego założenia wywołują dyskusję. W sobotę odbył się kongres gospodarczy Prawa i Sprawiedliwości, na którym radny Marek Gralik wyraził swoje podejrzenie, że jest to budżet typowo wyborczy, czyli przygotowany typowo pod rok wyborczy.

Radny swoje podejrzenia argumentował między innymi dużym wzrostem planowanych wydatków na inwestycje w stosunku do rak poprzednich oraz przygotowana dość wysoką nadwyżką operacyjną, co zgodnie z nowymi przepisami pozwoli Bydgoszczy na dalsze branie kredytów.  W praktyce zadłużenie Bydgoszczy ma przekroczyć miliard złotych.

 

Podejrzenia radnego Marka Gralika wyrażało także wielu internautów kilkanaście dni temu, gdy prezydent wstępny zarys budżetu przedstawił. No i trudno się dziwić, bo gołym okiem widać, że to właśnie w 2014 czekają nas największe inwestycje w tej kadencji.  Podobnie było zresztą także w roku 2010, gdy kończyła się kadencja poprzedniego prezydenta.

 

Wystąpieniu radnego Gralika przysłuchiwał się skarbnik miasta Piotr Tomaszewski, który pochwalił jego przygotowanie merytorycznej. Nie zgodził się jednak z poglądem, że tak wysokie wydatki inwestycyjne w 2014 roku są spowodowane zbliżającymi się wyborami.  Kwestię wyższej nadwyżki operacyjnej tłumaczył tym, że nowy sposób naliczania zadłużenia samorządów przez państwo będzie brany pod uwagę dopiero od przyszłego roku.

 

Radny Gralik dyskusję podsumował dość krótko – Nasze poglądy różnią się właściwie tylko tym, że pan znacznie bardziej optymistycznie ocenia sytuację budżetową

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Eurowybory w regionie zanoszą się na najnudniejsze w historii (komentarz wyborczy)

    Za niecałe 3 tygodnie europejczycy wybiorą reprezentacje blisko 0,5 mld obywateli Unii Europejskiej. Gdyby to były inne wybory (parlamentarne czy samorządowe) to bylibyśmy w kulminacji kampanii wyborczej – w naszym regionie tak naprawdę ona się dopiero zaczyna – powoli zaczęły się pojawiać się banery i bilboardy z kandydatami, ale i tak dość oszczędnie.

  • Za nami najcieplejszy kwiecień w historii

    Z analizy Copernicusa (unijnej agendy badającej zmiany klimatu) wynika, że za nami najcieplejszy na świecie kwiecień od 1940 roku – czyli od momentu prowadzenia pomiarów. Średnia temperatura w kwietniu na świecie wyniosła 15,03 stopnia C i była o 0,67 stopnia wyższa od średniej kwietniowej dla lat 1991-2020. Został pobity jednocześnie kwietniowy rekord z 2016 roku, dotychczas uznawany za najcieplejszy.

    Etykiety: klimat

Wiadomości z regionu