Samochód trafił dokładnie do Samoobrony miasta Rożyszcze w Obwodzie Wołyńskim, położonej w zachodniej Ukrainie. Pozyskali go wolontariusze tej organizacji, którzy przyjechali do Bydgoszczy. Pojazd przejdzie teraz gruntowny remont i ma być wykorzystywany do ewakuowania z frontu rannych ukraińskich żołnierzy.

Można powiedzieć, że to kolejna tego typu publikacja na naszych łamach, kiedyś ich było znacznie więcej, ale to też kolejne publikacje w ukraińskich mediach, w których nie brakuje elementów wdzięczności dla Polaków oraz Bydgoszczy. Wolontariuszka Kateryna Iszczuk, która przyjechała po samochód do Bydgoszczy w rozmowie z portalem Rayon.in.ua wskazuje, że ,,miłe jest to, że nadal są Polacy którzy pomagają nam zdając sobie sprawę ze wspólnego wroga” dodając, że jest to ,,promyk światła o bolesnych wiadomościach o blokadzie zboża”, ,,przypomina to, że między naszymi narodami wciąż istnieje dobro i jedność”.

Z punktu widzenia bydgoskiego jest to mimo wszystko informacja niszowa, ale w ukraińskich mediach pojawia się przekaz z Bydgoszczą w tle, który pokazuje, że relacje polsko-ukraińskie pomimo trudności mogą być jeszcze lepsze. Nie mówiąc o tym, że mówi się o Bydgoszczy za granicą i to na dodatek od tej pozytywnej strony.