Z wyjaśnień jakie przedstawił radnemu wiceprezydent Mirosław Kozłowicz wynika, że ZDMiKP stosuje nawet elektroniczne odstraszacze dla gołębi, ale przynoszą one jedynie doraźne efekty. Główną przyczyną problemu ma być dokarmianie ptaków na tym obszarze przez mieszkańców, co sprawia, że te chętnie się na tym rondzie gromadzą, a przy okazji pozostawiają nieczystości. ZDMiKP miał w gablotach nawet publikować apele o niedokarmianie, ale nadal gołębie są dokarmiane.