Ćwiczenia podzielono na dwie części – w jednej strażacy walczyli z prawdziwym ogniem, który wywołano w atrapie kadłubu samolotu, w drugiej użyto prawdziwego samolotu, ćwicząc istotny proces ewakuacji pasażerów. Po ewakuacji pasażerów ćwiczono także udzielanie im pomocy w warunkach polowych w ramach stworzone na szybko punktu medycznego.
W ćwiczeniach uczestniczyła Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego, Straż Pożarna (także jednostki ochotnicze), Policja, mająca swoją siedzibę na lotnisku Straż Graniczna, wojewódzkie służby zarządzania kryzysowego. Zaproszono też studentów ratownictwa medycznego z Collegium Medicum.