Z drugiego miejsca wystartować ma wiceprezydent Bydgoszczy Łukasz Krupa – jego kandydowanie jest o tyle ciekawe, że w minioną środę Sejmik Województwa wygasił jego mandat, bowiem nie można łączyć funkcji radnego z byciem zastępcą prezydenta. Tu nasuwa się pytanie, czy Krupa po kwietniowych wyborach dalej zamierza być wiceprezydentem. Z trzeciego miejsca kandydować ma związana z Inicjatywą Polską Anna Niewiadomska.

Radny Roman Jasiakiewicz, który zrobił w 2018 roku fenomenalny wynik, dzięki któremu lista Koalicji Obywatelskiej w okręgu bydgoskim zdobyła aż trzy mandaty ma startować z ostatniego miejsca. Na zarządzie w Toruniu pojawiły się głosy, że może z tak niskiego miejsca nie chcieć kandydować. Jasiakiewicz pytany o sprawę nie komentuje jej.