Jesteś tutaj: HomeBydgoszczDzisiaj pamiętamy szczególnie o Andrzeju Szwalbe

Dzisiaj pamiętamy szczególnie o Andrzeju Szwalbe

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz sobota, 11 listopad 2023 07:51

11 listopada żyjemy Świętem Niepodległości – jest to też rocznica śmierci dwóch wielkich bydgoszcan Andrzeja Szwalbe i Leona Barciszewskiego. O tym pierwszym pamiętamy dzisiaj szczególnie, bowiem powoli dobiega końca Rok Andrzeja Szwalbe ustanowiony przez Radę Miasta Bydgoszczy. W tym roku w lokalnej przestrzeni publicznej pojawiło się sporo jego życiorysów, zatem żeby ich nie powielać skupmy się na jego myślach, które są warte, aby szczególnie w tym roku je przypominać, bo często są nieznane lub bardzo nieznane. Dzisiaj zapraszamy rozważania pt. ,,Miasto skazane na wielkość”.

 

Taki był tytuł wywiadu jaki w 1993 roku z Andrzejem Szwalbe na łamach ,,Promocji Pomorskich” przeprowadziła Krystyna Starczak-Kozłowska. Warty podkreślenia jest moment powstania tamtej publikacji, bowiem było to już po powstaniu Filharmonii Pomorskiej i w trakcie budowy Opery Nova.

 

Już dużo wcześniej Szwalbe mówił, że Bydgoszcz to miasto skazane na wielkość, przy okazji tego wywiadu do tej myśli wracano - Wydaje się dziś, że ta idea uzyskała dodatkowe wsparcie, może podciągnęła się na przestrzeni lat bardzo, zwłaszcza gdy idzie o plastykę, literature, teatr, że nie wspomnę o muzyce, ale znając historię Pomorza możemy powiedzieć, że wyrównanie potencjałów kulturalnych z Toruniem jeszcze nie nastąpiło. Rozwinęło się u nas szkolnictwo wyższe – wspominał Andrzej Szwalbe - Na naszych oczach się to stało! - oznajmił z wielką atencją wielki bydgoszczanin - Nie jesteśmy już miastem prowincjonalnym, co prześladowało nas kiedyś. Ludzie urodzeni w powojennej Bydgoszczy nie mają już żadnych skrepowań, a nowe pokolenie jest w pełni świadome swego wielkomiejskiego pochodzenia. Bydgoszcz przekroczyła pewien próg wielkości, pozbyła się kompleksów, poczucia niższości, nabrała nawet pewnej śmiałości.


Zdaniem Andrzeja Szwalbe Bydgoszcz awansowała, bo sama zrozumiała swoją rolę - Bydgoszcz sama dojrzała do świadomości swojego znaczenia i roli.

 

 



11 listopada 1939 roku to też prawdopodobna data śmierci prezydenta Bydgoszczy Leona Barciszewskiego. Po wybuchu II wojny światowej został ewakuowany z województwa, gdy dowiedział się o mordach na Polakach w Bydgoszczy jakich dokonują Niemcy w październiku wrócił do miasta. Został wraz z synem i żoną aresztowany przez gestapo, był później torturowany i najprawdopodobniej 11 listopada rozstrzelany. Do dzisiaj nie znaleziono jego ciała.

 

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu