Urząd Miasta ogłosił przetarg na opracowanie informatora w nakładzie – uwaga 130 tys. sztuk. To więcej niż łączne nakłady wszystkich wydawanych w Bydgoszczy gazet. Ratusz chce wydać informator, choć od wielu miesięcy wydaje dwutygodnik ,,Bydgoszcz Informuje”, którego wydawanie tłumaczono tym, że ratusz musi informować jakoś mieszkańców. Jak się teraz okazuje, widocznie coś z tym informowaniem jest nie tak, skoro teraz pojawia się pomysł na nowy informator. ,,Bydgoszcz Informuje” z kolei jak spojrzy się na treści, próbuje udawać niezależne media, problem w tym, że redagujący go urzędnicy, lojalnie nie patrzą swoim przełożonym na ręce, a przecież patrzenie władzy na ręce to główna rola mediów.
Można by się dużo rozpisać o szkodliwości dla demokracji, ale darujmy sobie, bowiem Urząd Miasta jak taran stosuje politykę faktów dokonanych.