Jesteś tutaj: HomeBydgoszczStarosta bydgoski odszedł, aby dwa dni później powrócić. Chodzić ma o prawo do emerytury

Starosta bydgoski odszedł, aby dwa dni później powrócić. Chodzić ma o prawo do emerytury

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 27 luty 2023 11:02

W piątek 17 lutego poinformowaliśmy, że starosta bydgoski Wojciech Porzych podał się do dymisji, wraz z nim dymisję złożył wicestarosta oraz trzech członków Zarządu Powiatu. Już tego dnia słyszeliśmy kuluarowe głosy, że to jest chwilowe i wciągu miesiąca Porzych wróci na stanowisko. W Starostwie Powiatowym o tym huczało. To wszystko się też ziściło, choć wakat na stanowisku starosty trwał zaledwie dwa dni.

W poniedziałek 20 lutego na nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu przyjęła uchwały o rezygnacji Zarządu Powiatu z funkcji. Dwa dni później ponownie zebrała się Rada Powiatu, aby wybrać nowy Zarząd Powiatu. Jedynym kandydatem na starostę był Wojciech Porzych, ten sam, który tydzień wcześniej podał się do dymisji. Pozostali członkowie zarządu zostali też wybrani tak samo jak przed dymisjami, czyli wicestarostą został Zbigniew Łuczak, a w zarządzie znaleźli się też: Bashar Al-Shaer, Roman Guździoł oraz Marek Straszczyk.

 

Jak się dowiadujemy nieoficjalnie – Wojciech Porzych osiągnął już wiek emerytalny, pełnienie funkcji starosty jest traktowane jako stosunek pracy, stąd też, aby móc otrzymywać świadczenie emerytalne ten stosunek musiał ustać. Prawo pozwala już natomiast osobom, które są na emeryturze dorabiać, zatem przejściu na emeryturę były starosta mógł ponownie objąć funkcję, dzięki czemu oprócz emerytury otrzyma też wynagrodzenie przysługujące staroście.

 

Warte obejrzenia

Wiadomości sportowe

  • Sondaż na dwa tygodnie przed wyborami. Tak prognozuje się nam przyszłość Europy

    Polscy politycy emocjonują się głównie krajowymi sondażami, ale wynik polskich wyborów będzie miał zaledwie kilku procentowy wpływ na to jak będzie wyglądał układ w Parlamencie Europejskim, bowiem wybieramy jedynie 53 przedstawicieli z ponad 700. Przyjrzyjmy się zatem dzisiejszemu sondażowy Politico.

  • Kampania wyborcza między Brukselą, a Warszawą i Bydgoszczą (komentarz wyborczy)

    Za dwa tygodnie będziemy wybierać 53 przedstawicieli Polski w Parlamencie Europejskim, a może lepiej napisać, że blisko pół miliarda europejczyków wybierze swoich 720 przedstawicieli. Kampania wyborcza trwa bowiem na całym kontynencie, choć w każdym kraju jest ona inna, do tego stopnia, że można powiedzieć, że politycznie to nie jest komplementarne. Postaram się jak najkrócej pokazać czym polska kampania różni się od tej ogólnoeuropejskiej oraz na przykładach w różnych państwach UE.

Wiadomości z regionu