Będzie to kolejny rok, który nie będzie niósł rozwoju Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego, nie powstaną bowiem najprawdopodobniej żadne nowe stacje – teoretycznie powstanie nowych stacji jest możliwe, ale jak czytamy w dokumentacji przetargowej nie może się to przekładać na koszty poniesione przez miasto.

Pierwszy raz takie rozwiązanie pomostowe zastosowano w 2021 roku, po tym jak rok 2020 przyniósł pandemię i trudno było planować kolejny rok. Rok 2021 kończył się też niepewnie, dlatego na model pomostowy zdecydowano się na rok 2022.

Przyszłość BRA może stawać pod coraz większym znakiem zapytania, bowiem w sezonie 2022 mieliśmy tylko około 54 tys. wypożyczeń, gdy w 2018 roku było to prawie 400 tys. Spadek zainteresowania użytkowników sprawił, że ZDMiKP zdecydował się po raz kolejny na model pomostowy, przy czym zaznaczono, że już po raz ostatni.

To będzie kluczowy rok dla BRA

Najbliższy rok będzie zatem kluczowy, jeżeli wyraźnie wzrośnie zainteresowanie miejskimi rowerami, to będzie można zastanawiać się nad powrotem do planów rozwojowych z lat poprzednich, gdy do BRA rozważano włączenie Osowej Góry, Miedzynia, czy Czyżkówka. Te plany pokrzyżował wybuch światowej pandemii, być może od 2024 roku uda się do nich powrócić.