To, że CPK i Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianowo współpracują nie jest specjalną tajemnicą, chociażby na początku października na II Bydgoskim Forum Bursztynowego Szlaku mówił o tym prezes bydgoskiej spółki Paweł Bukowski, wskazując, iż z punktu widzenia CPK taki terminal jak bydgoski, byłby ważnym kooperantem w obsłudze ruchu cargo.
Nie można jednak wykluczyć, że CPK zdecyduje się pójść krok dalej i kupi kluczowy pakiet akcji w bydgoskiej spółce. O tym wprost w Bydgoszczy jeszcze nie mówiono, ale już goszcząc w Gdańsku przyznał to publicznie pełnomocnik rządu ds. CPK minister Marcin Horała - W planach CPK jest również suchy port, terminal kontenerowy, który pełniłby taką funkcję dla portów trójmiejskich. Tu przymierzamy się albo do zupełnie nowej inwestycji, albo do wsparcia i wejścia kapitałowego do spółki, która buduje taki terminal w Emilianowie. To bardzo dobry biznes, jest olbrzymie zapotrzebowanie rynkowe. Jest też w tym interes państwa, bo w tym biznesie terminalowym bardzo duży udział był kapitału niemieckiego i budowa terminali nastawiona była na zbieranie ładunków w celu wywozu ich na zachód, do portów niemieckich. W naszym interesie jest to, by maksymalnie duży strumień ładunków trafiał do portów polskich.