Jesteś tutaj: HomeBydgoszczBydgoscy radni negatywnie o marszałkowskim audycie krajobrazowym. Marszałkowski projekt niekorzystny dla terminalu Emilianowo

Bydgoscy radni negatywnie o marszałkowskim audycie krajobrazowym. Marszałkowski projekt niekorzystny dla terminalu Emilianowo

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz sobota, 09 lipiec 2022 00:21
Bydgoscy radni negatywnie o marszałkowskim audycie krajobrazowym. Marszałkowski projekt niekorzystny dla terminalu Emilianowo Wizualizacja autorstwa PKP

Na początku czerwca Zarząd Województwa przyjął projekt audyty krajobrazowego, do którego opracowania samorządy wojewódzkie są zobowiązane przynajmniej raz na 20 lat. Nad aktualnym audytem prace trwają od 2017 roku, celem dokumentu jest m.in. identyfikacja krajobrazów priorytetowych, w celu późniejszej ich ochrony. Jak się okazuje, przyjęty projekt kłóci się z planami rozwojowymi Bydgoszczy.

 

Audyt Zarząd Województwa przyjął 8 czerwca, ale dopiero 24 czerwca rozesłany został do samorządów w celu opiniowania. Z uwagi na początek wakacji jest to niefortunny okres, bowiem gminy i powiaty mają tylko 30 dni na odniesienie się do dokumentu, brak opinii traktowany jest jako ,,milcząca akceptacja”. Z racji okresu wakacyjnego, wiele samorządów w lipcu się jednak nie spotyka.

 

Miejska Pracownia Urbanistyczna w Bydgoszczy w kilka dni przeanalizowała dokument i na sesję Rady Miasta w dniu 29 czerwca wniesiono projekt, w którym bydgoski samorząd negatywnie ocenia audyt. Dyrektor MPU Anna Rembowicz-Dziekciowska oceniła, że dokument zawiera niekorzystne dla planowanego w Emilianowie terminalu. W uzasadnieniu do uchwały napisano - Jednym z krajobrazów priorytetowych, wskazanych w projekcie Audytu krajobrazowego, jest teren oznaczony kodem 04-315.35-43, obejmujący w granicach miasta Bydgoszczy tereny sąsiadujące z przyszłym terminalem intermodalnym Bydgoszcz-Emilianowo i Bydgoskim Parkiem Przemysłowo-Technologicznym. (...) Obszar ten, zgodnie z przestrzenną polityką miasta, będzie podlegał przekształceniom w myśl określonych w Studium kierunków. Ze względu na istniejące produkcyjno-usługowe zainwestowanie terenu, związane z funkcjonowaniem m.in. Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego, uwzględniając potrzeby rozwojowe miasta, Rada Miasta Bydgoszczy przyjmuje stanowisko, że obszar krajobrazu priorytetowego oznaczonego kodem 04-315.35-43 powinien zostać ograniczony do terenów zwartych kompleksów leśnych, związanych z przyrodniczo-krajobrazową charakterystyką Puszczy Bydgoskiej.

 

Rada Miasta Bydgoszczy bez większej dyskusji jednogłośnie opowiedziała się za negatywnym zaopiniowaniem audytu krajobrazowego.

 

12 lipca zbierze się natomiast Rada Gminy Nowa Wieś Wielka, która również w przedmiotowym fragmencie dotyczącym Emilianowa, chce negatywnie zaopiniować audyt krajobrazowy.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu