Faktycznie jakość powietrza była zła – epicentrum stacja przy ulicy Warszawskiej (należąca do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska) w Bydgoszczy, której wynikom się przyglądamy, odnotowała w niedzielę 26 grudnia o godzinie 21, wówczas stężenie pyłu zawieszone PM10 wyniosło 235 µg/m3. Dopuszczalne przez Unię Europejską stężenie to 50 µg/m3, zatem przekroczono normy o prawie 400%.
Jak przyglądamy się danym archiwalnym GIOS to bywały w tym roku gorsze dni. 10 listopada odnotowano 272 µg/m, natomiast 18 stycznia 265 µg/m3. Gorszy odczyt niż z niedzieli na podziałek miał miejsce też 20 lutego – 263 µg/m3.
Patrząc rok do roku, ten rok jest gorszy, bowiem w grudniu 2020 najwyższe wskazanie wyniosło 154 µg/m3, a najgorszy wynik 2020 roku odnotowano w lutym nieco ponad 200 µg/m3.
Wpływ na to mogła mieć mniej mroźna zima