W niedzielę ulicami 100 miast przeszły tysiące Polaków w ramach Marszy dla Życia i Rodziny. W Bydgoszczy swoje przywiązanie do wartości rodzinnych wyraziło około 3 tys. osób. Jednym z głównych postulatów marszu wobec rządzących było większe wsparcie ze strony państwa dla rodzin, które mogą zagwarantować Polsce rozwój.

Spełnieniem części tego postulatu jest przyjęta w środę uchwała, która wprowadzi dla rodzin wielodzietnych wiele ulg. Prezydent Rafał Bruski chciał, aby dotyczyły one miejskich basenów, teatru, miejsc kultury oraz imprez sportowych.

Radni Prawa i Sprawiedliwości uważali, ze jest to stanowczo za mało i chcieli dołączyć także ulgi w żłobkach, przedszkolach, komunikacji publicznej oraz przy naliczaniu wysokości opłat za gospodarkę odpadami.

Ograniczenie się do propozycji ratusza nie pomoże specjalnie rodzinom – argumentował radny PiS Marek Gralik. Rozpoczęła się gorąca dyskusja, ale ostatecznie prezydent dał się przekonać radnym opozycji.

Decyzja radnych jest na pewno pozytywnym sygnałem w kwestii walki z zagrożeniami demograficznymi. Pamiętajmy jednak, że to jest cały czas zbyt mało i potrzebne będą dalsze kroki. Prognozy demograficzne są bowiem bardzo niekorzystne w szczególności dla województwa kujawsko-pomorskiego.