Jesteś tutaj: HomeBydgoszcz3 lata temu – czyli tak przeżywaliśmy żałobę i urodziny miasta

3 lata temu – czyli tak przeżywaliśmy żałobę i urodziny miasta

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz sobota, 20 kwiecień 2013 18:59

Po raz kolejny nawiążemy do żałoby narodowej, którą ogłoszono po katastrofie smoleńskiej. W kwietniu 2010 roku tą sprawą żyli bowiem wszyscy. W tym okresie przypadały także 664 urodziny Bydgoszczy.

15 godzin aby oddać hołd

Nawet tyle godzin trzeba było stać w kolejce, aby móc wejść do Pałacu Prezydenckiego w Warszawie, aby oddać po raz ostatni hołd Marii i Lechowi Kaczyńskim. Do tego należy doliczyć czas podróży, co pokazuje tylko, że było to dla wielu nie lada poświęcenie. Do Warszawy pojechało wielu bydgoszczan.

 

Ostatnie pożegnanie prezydenta

Uroczystości pogrzebowe pary prezydenckiej trwały dwa dni. Pierwszego dnia w Warszawie zorganizowano uroczystości żałobne. Dzień później 19 kwietnia samolot CASA przetransportował trumny z ciałami do Krakowa, gdzie na Wawelu spoczął prezydent wraz ze swoją małżonką.

W Warszawie i Krakowie nie brakowało bydgoszczan. Zorganizowanie obu wydarzeń było dużym przedsięwzięciem organizacyjnym, z racji dużej liczby osób chcących po raz ostatni oddać hołd prezydentowi. W Krakowie organizatorów wspierali między innymi bydgoscy harcerze.

W tym czasie bydgoszczanie mogli oglądać uroczystości pogrzebowe na telebimie, który stanął na Starym Rynku.

 

Pył wulkaniczny wyłączył PLB

Do Krakowa nie przybyli jednak wszyscy oficjele z Europy i świata, którzy mieli takie plany. Wszystko z powodu pyłu wulkanicznego, który pojawił się na starym kontynentem i uniemożliwiał bezpieczne loty lotnicze. Doprowadziło to do kilkudniowego wyłączenia z użytkowania bydgoskiego lotniska.

 

Henryk Muszyński honorowym obywatelem

Dzień po pogrzebie pary prezydenckiej odbyła się uroczysta sesja Rady Miasta Bydgoszczy, związku z 664 urodzinami tego miasta. W trakcie jej trwania honorowe obywatelsko przyjął Prymas Polski, a zarazem Metropolita Gnieźnieński Henryk Józef Muszyński odebrał godność honorowego obywatela grodu nad Brdą. Arcybiskup nie krył, że Bydgoszcz w jego posłudze była miastem szczególnym.

 

Komisja rewizyjna o absolutorium

16 kwietnia Komisja Rewizyjna przy 5 głosów za i 3 przeciwnych zarekomendowała Radzie Miasta przyznanie prezydentowi Konstantemu Dombrowiczowi absolutorium za wykonanie budżetu w roku 2009. Ostateczna decyzja należała jednak i tak do Rady Miasta, która pod koniec kwietnia niespodziewanie, absolutorium nie przyznała. O tym jednak w kolejnym wydaniu cyklu ,,3 lata temu w Bydgoszczy”.

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu