Polityka Unii Europejskiej na lata 2014-2020 zakłada przede wszystkim rozwój transportu kolejowego. Zupełnie inaczej ma być jednak w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie zamiast rozwoju możemy się spodziewać zwijania po przez likwidację połączeń.
Lider listy Platformy Obywatelskiej w okręgu kujawsko-pomorskim ma szkodzić notowaniom wyborczym partii w całej kampanii – tak przynajmniej uważa ,,Nasz Dziennik”, który powołuje się na anonimowych polityków PO.
Jutro ma zostać kontynuowana sesja Sejmiku Województwa, którą zainaugurowano w poniedziałek, ale przerwano z powodu braku uzgodnień z Warszawą co do składu Zarządu Województwa. Nasze źródło potwierdza, że przyczyną tych perturbacji są oczekiwania warszawskich polityków Nowej Lewicy.
Poniedziałkowa sesja Sejmiku Województwa nie przyniosła wyboru nowego marszałka oraz Zarządu Województwa, obrady mają być kontynuowane w czwartek. W końcu radni musieli przyznać, że trwają jakieś negocjacje w Warszawie na wynik których muszą poczekać. Nikt nie mówi jednak o szczegółach, kuluary są bardziej wylewne, ale ta sprawa w pewnym sensie pokazuje lekceważenie dla woli mieszkańców.