Kilka lat dyskusji o Zachemie oraz realizacji kilku projektów badawczych za nami, a jak się okazuje wciąż wiemy o tym co leży w ziemi niewiele. Jest szansa, że dzięki środkom z Krajowego Programu Odbudowy w kolejnych latach dowiemy się więcej. Gorzej już wygląda z określeniem, kiedy szkody środowiskowe wyrządzone przez Zachem będą naprawiane. Takiego terminu bowiem nie ma.
Inowrocławski ratusz zlecił analizy dotyczące kalkulacji ewentualnych stawek za odprowadzenie wód deszczowych. Zastępca prezydenta Ewa Witkowska na pytanie radnych odpowiada, że decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Od października Rada Miasta Bydgoszczy obraduje zdalnie, co podyktowane było sytuacją epidemiczną. Taka forma obrad ma wiele wad, w praktyce obrady się wydłużają, co związane jest m.in. z aspektami technicznymi. Dzisiaj pierwszy raz po 8 miesiącach w trybie stacjonarnym spotkała się Komisja Rewizyjna. Przyszłotygodniowa plenarna sesja Rady Miasta ma się odbyć w trybie hybrydowym.
Na kwiecień planowano ogłoszenie przetargu na wieloletnią obsługę połączeń kolejowych aż do grudnia 2030 roku. Mamy połowę maja, a przetargu jeszcze nie ogłoszono. Czasu jest coraz mniej. Przypomnieć należy, że przetarg planowany był już w ubiegłym roku, ale nie doszedł on do skutku.
Ogłoszony w sobotę przez Prawo i Sprawiedliwość program ,,Nowy Ład” może w sposób dotkliwy uderzyć w samorządy, poprzez ograniczenie wpływów do budżetu, przez co konieczne może być ograniczenie inwestycji. Zdaniem prezydenta Rafała Bruskiego Bydgoszcz kosztować będzie to 100 mln zł rocznie.
W ubiegłą niedzielę rozpoczęły się zapisy na szczepienia roczników 18 plus. Pierwsze pięć dni szczepień w tej grupie pokazują, że w kujawsko-pomorskim pierwszą dawkę przyjęło już ponad 8% tej populacji wiekowej.
Po złożeniu przez bp. Jana Tyrawę rezygnacji z kierowania diecezją bydgoską rozpoczęły się spekulacje na temat jego przyszłości, już jako emerytowanego biskupa. Pojawiają się pytania czy zamieszka w bydgoskim Domu Księży Emerytów zlokalizowanym na Miedzyniu, czy być może powróci do Wrocławia, gdzie spędził większość swojego życia kapłańskiego. Spod Wrocławia były już ordynariusz diecezji bydgoskiej zresztą się wywodzi.