Za niecałe 2 tygodnie będziemy obchodzić IV rocznicę katastrofy smoleńskiej. Na pewno jednego z tragiczniejszych wydarzeń w ostatniej historii Polski. W swojej gazetce Prawo i Sprawiedliwość sugeruje, że ta katastrofa mogła zostać przygotowana przy udziale prezydenta Rosji Władimira Putina.
Policjanci z Wydziału dw. z Korupcją zatrzymali w ubiegłym tygodniu rejestratorkę jednej z bydgoskich przychodni, która przyjmowała korzyści finansowe w zamian za załatwienie zwolnienia lekarskiego.
16 lat temu, podczas tworzenia województwa kujawsko-pomorskiego, części bydgoskich polityków zabrakło politycznej wyobraźni. A wystarczyło spojrzeć na sposób funkcjonowania władz publicznych w państwach, które demokrację zbudowały przed nami. Postawili na silnego wówczas wojewodę, oddając sprawy samorządowe regionu do Torunia. Popełniono błąd, którego nieodwracalne konsekwencje są dziś widoczne dla każdego – możemy przeczytać w jednej z mądrzejszych publikacji jakie ujrzały w lutym światło dzienne.
Na swojej stronie internetowej KoronoCup zarzuca Zawiszy Bydgoszcz niewywiązywanie się z danego słowa. Sprawa dotyczy udziału piłkarzy Zawiszy w turnieju organizowanym dla zawodników drużyn młodzieżowych.
Platforma Obywatelska uważa, że posłowie PiS w Brukseli mogą przynieść wstyd Polsce jako przykład czego podają nieobyczajne zachowanie posła Hoffmana. PiS nie jest jednak PO dłużny wytykając skandal z udziałem europosła Protasiewicza we Frankfurcie. Czarna kampania rozkręca się zatem na dobre.
Komitet Wyborczy Prawa i Sprawiedliwości ogłosił całą listę wyborczą dla województwa kujawsko-pomorskiego do Parlamentu Europejskiego.
9 czerwca odbędą się wybory europejskie, w których wybierzemy nowe władze Unii Europejskiej. W Polsce o zaletach obecności w UE mówi się głównie za sprawą funduszy na inwestycje, ale czy politycznie Unia też ma zalety? Wraz z Komitetem Obrony Demokracji przygotowaliśmy spot profrekwecyjny, który dotyka elementu politycznego funkcjonowania UE.
Ministerstwo Finansów przedstawiło założenia reformy finansowania jednostek samorządu terytorialnego. Resort przekonuje, że po jej wprowadzeniu dochody samorządów będą wyższe i niezależne od decyzji podatkowych podejmowanych na szczeblu centralnym. Dochody JST mają być określane poprzez wskazanie procentowego udziału danej jednostki w dochodach podatkowych na jej terenie, nie tylko w przypadku PIT-u i CIT-u, ale też podatku zryczałtowanego. Ministerstwa do końca maja mają też dokonać przeglądu zadań zlecanych samorządom, co będzie służyć ich wystandaryzowaniu.