NSZZ Solidarność tradycyjnie jak co roku zorganizowało obchody 33 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. Pod dawną siedzibę Solidarności przy Starym Porcie przybyły osoby, które wtedy walczyły przeciwko komunistycznemu systemowi totalitarnemu.
W tym roku obchodzimy 600-letnią rocznicę nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Turcją i Polską. Kilka dni temu goszczących w Warszawie premier Turcji Ahmet Davutoglu zadeklarował, że ten kraj zniesie wobec Polaków obowiązku wizowego. Ten gest przyjaźni być może będzie początkiem ożywienia współpracy pomiędzy oboma krajami, choć jak wielu podkreśla – Turcja ma w tym też swój interes.
Od 14 grudnia, czyli od niedzieli, w życie wejdzie nowy roczny rozkład jazdy pociągów. Zmiany dotyczyć będą wszystkich przewoźników, stąd też apelujemy do naszych czytelników, o zapoznanie się z nowym rozkładem przed udaniem się w podróż.
Przyjęcie przez premier Ewę Kopacz rezygnacji z funkcji wojewody Zbigniewa Ostrowskiego pozwoli mu w pełni angażować się w prace Zarządu Województwa, w którym decyzją Sejmiku pełni funkcję wicemarszałka. Docierają do nas infomracje, że dymisja została już przyjęta.
W piątkowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy udział wzięło tylko 29 radnych, gdyż taki był stan tego organu samorządowego na ten dzień. Z mandatu zrezygnowała bowiem radna Elżbieta Rusielewicz, tydzień wcześniej podobny krok uczyniła Grażyna Ciemniak. Istnieje szansa, że radni w ich miejsce zostaną powołani jeszcze w grudniu.
Dzisiaj przypada Międzynarodowy Dzień Pamięci Ludzi Pracy – zostawmy już na boku jego całą genezę, aby nie przedłużać, a także zostawmy wypowiedzi z wieców politycznych, które zapewne się dzisiaj pojawią w przeróżnych miastach, bo żyjemy w czasie przełomu, który ciężko ,,ogarnąć” politykom żyjącym w perspektywie od wyborów do wyborów. Obserwujemy właśnie rewolucję widząc jak znikają jedne zawody, a w ich miejsce powstają kolejne.
Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.