Jesteś tutaj: HomeMagazynArtykuły filtrowane wg daty: poniedziałek, 31 grudzień 2012
poniedziałek, 31 grudzień 2012 17:54

Porażka roku 2012

Wielu kierowców nie rozumie oznakowania na Wyspie Młyńskiej, parkują samochody, a wracając witani są mandatami od straży miejskiej. Temat jest wałkowany od sierpnia, a do dzisiaj nic z tym nie zrobiono. Podsumować można to krótko – porażka roku 2012.

Opublikowano w Bydgoszcz
poniedziałek, 31 grudzień 2012 15:58

Trudny rok, z wyzwaniami dla regionu

Prognozy gospodarcze nie są zbyt optymistyczne na rok 2013, może być on z tego powodu znacznie trudniejszy niż obecny. Będzie  on od nas wymagał wiele pracy na rzecz dobra wspólnego, także na szczeblu lokalnym. Jak by nie patrzeć, to na działalność samorządową mamy największy wpływ, a jest ona ważna chociażby z tego powodu, że to od niej zależeć będzie które regiony będą się rozwijać szybciej, a które wolniej.

Opublikowano w Regionalne
poniedziałek, 31 grudzień 2012 14:34

Od wtorku zmiany w komunikacji

W dniu 1 stycznia 2013 nie będą kursowały autobusy linii 66 i 81. Pozostałe autobusy będą jeździć na podstawie rozkładu niedzielnego, który od nowego roku będzie także zmieniony.

Opublikowano w Bydgoszcz

Warte obejrzenia

« Maj 2024 »
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    
  • Dwa mandaty w Parlamencie Europejskim to nie musi być pewnik. Od frekwencji będzie zależeć pozycja kujawsko-pomorskiego

    7 czerwca odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego, w których wybierzemy 53 przedstawicieli Polski. Ilu będzie dokładnie reprezentantów województwa kujawsko-pomorskiego? Możemy spekulować na podstawie sondaży, ale ostatecznie w skomplikowanej ordynacji nic nie jest pewne. Kluczową rolę może odegrać frekwencja.

  • Czołowi kandydaci w wyborach europejskich. Kim są i o co chodzi w tej idei?

    W pewnym sensie każdy mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego będzie mógł w czerwcu wskazać, czy bliższa jest mu wizja polityczna Ursuli von den Leyen, czy Nicolasa Schmita, bądź Sandro Goziego. Problem w tym, że dla większości mieszkańców naszego województwa jedynym kojarzonym w tym gronie nazwiskiem jest szefowa KE Ursula von den Leyen, a dużą liczba osób czytających tę publikację pierwszy raz słyszy o czymś takim jak czołowi kandydaci. Idziemy w tym miejscu trochę pod prąd z polskim dyskursem politycznym, ale rolą mediów jest informowanie – a idea czołowych kandydatów wydaje nam się ciekawa.

Wiadomości z regionu