14 grudnia ubiegłego roku poseł Krzysztof Brejza złożył interpelacje ,,w sprawie decyzji p.o. szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Dotyczącej zakazu używania dotychczasowego logo SKW”. Poseł pyta tam o przyczyny zmiany znaku graficznego Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Przed świętami wiceminister obrony narodowej, wybrany również z naszego okręgu posłem, Bartosz Kownacki w mównicy Sejmowej mówił o kulisach kontroli przeprowadzonej przez MON w Centrum Eksperckim ds. Kontrwywiadu NATO.
- Rujnuje wiarygodność państwa polskiego sytuacja w której służby specjalne sterują mediami, jeszcze bardziej rujnuje wiarygodność państwa polskiego sytuacja, w której to służby specjalne piszą interpelacje przedstawicielom opozycji – mówił minister Bartosz Kownacki w Sejmie, dodając następnie - Wiem, że w rzekomym Centrum Eksperckim NATO zabezpieczono projekty interpelacji, które miały być składane przez opozycję.
Szczegółów kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej jednak nie podało. Nieco więcej ujawnia w tej sprawie redaktor Cezary Gmyz na Twitterze – Wygląda na to, że w ramach kontroli nad służbami, służby wyręczały parlamentarzystów dając im gotowce interpelacji mających walić w PiS. Znalezisko w SKW rodzi podejrzenia, że parlamentarzyści mogą chodzić na pasku służb, które mieli kontrolować.
Redaktor Gmyz stwierdza ponadto publicznie, że skierowana przez posła Krzysztofa Brejzę interpelacja odpowiada zabezpieczonej z sejfu Służby Kontrwywiadu Wojskowego.