Wczoraj po godzinie 11 patrol drogówki zauważył na ulicach Inowrocławia samochód wywołujący iskry. Na jednym kole znajdowała się bowiem goła felga bez opony. Po zatrzymaniu pojazdu, wysiadł z niego mężczyzna trzymający w ręku puszkę z piwem.
Z samochodu wysiadł mężczyzna z butelką piwa w ręku i ruszył w stronę patrolu, zostawiając włączony silnik pojazdu. Policjanci wyjęli z audi kluczyki i rozpoczęli kontrolę. Kierowca audi był bardzo pobudzony. Nie chciał podać swoich danych i próbował wsiąść do swojego samochodu. Przeszkodzili mu w tym mundurowi. Wówczas mężczyzna wpadł w „szał”. Rzucił się na policjantów i szarpał z nimi. Został skutecznie obezwładniony i niebawem skuty kajdankami siedział w radiowozie – relacjonuje asp. sztab. Izabella Drobniecka z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
Mężczyznę zabrano do szpitala na badania krwi, które mają wskazać ile alkoholu znajdowało się w jego krwi i czy nie zażywał innych środków odurzających. Za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności, w zależności od wyników badań może odpowiadać także za jazdę pod wpływem substancji zabronionych.