Mapa przedstawia wydatki na rok 2013, gdy wydatkowano ponad 209 mln zł. Najwięcej inowrocławianie płacili na oświatę i wychowanie – ponad 63 mln zł, czyli 30% budżetu. Drugim dużym działem była pomoc społeczna – ponad 53 mln zł, czyli 25% całego budżetu.
Na kulturę fizyczną i sport wydatkowano zaledwie 4% całego budżetu, zaś 2%, czyli 4,1 mln zł kosztowała inowrocławian obsługa długu publicznego.
Kliknij, aby pobrać mapę w dużej rozdzielczości
- Mapa została przygotowana, żeby pokazać mieszkańcom jak informacje o finansach są przed Nimi ukrywane. W kampanii wyborczej chcieliśmy ukazać niegospodarność władz miasta(przykładowo 1 lekcja 45 minutowa z nauczycielem kosztuje ok 200 złotych, w szkołach prowadzonych przez stowarzyszenia rodziców, albo szkołach prywatnych na tak niskim poziomie jak szkoły publiczne w Inowrocławiu(podstawowe i gimnazjalne) w tej cenie, albo i niższej uczeń dostaje komplet lekcji+książki+przybory+wycieczki+basen itd. - wyjaśnia nam Łukasz Pająk z Klubu Republikańskiego w Inowrocławiu.
Pytany o to jak ocenia poziom transparentności w swoim mieście stwierdza - Poziom transparentności jest praktycznie zerowy. Oczywiście jest informacja na stronie BIP, ale sprawozdanie np. z wykonania budżetu jest nieczytelne, ponieważ zostało "zaszyfrowane" samymi liczbami. To jest zamach na prawo płatników do wiedzy co dzieje się z ich pieniędzmi, co jest niedopuszczalne w podobno wolnym kraju.
Łukasz Pająk zapowiada, że Republikanie mają w planach przygotowanie aktualizacji mapy wydatków, aby inowrocławianie mogli sobie porównać, czy polityka finansowa miasta uległa zmianie.