Gdy na sejmiku pojawił się projekt stanowiska, to radni nie tylko mówili jednym głosem, ale też nie brakowało osobistych wypowiedzi. Marszałek Piotr Całbecki, który formalnie zawnioskował o przyjęcie stanowiska, wspomniał iż wywodzi się z rodziny chłopskiej i aktywność antykomunistyczna oraz zabójstwo Piotra Bartoszcze w jego domu miały szczególne znaczenie – Z Kujaw wyszedł wielki zryw – podkreślił Całbecki.
Podniośle mówił też Adam Banaszak. Przewodnicząca sejmiku Elżbieta Piniewska spuentowała, że dawno na sali obrad nie było takich emocji - Po wprowadzeniu 13 grudnia 1981 r. stanu wojennego ukrywał się. Został internowany dopiero po powrocie do domu z ogólnopolskich dożynek rolniczych na Jasnej Górze 13 września 1982 r. Do 24 listopada 1982 r. przebywał w Ośrodku Odosobnienia we Włocławku – Mielęcinie. Po zwolnieniu z internowania powrócił do działalności związkowej. Drukował i kolportował podziemne pismo „Żywią i Bronią” oraz uczestniczył w naradach tajnego Ogólnopolskiego Komitetu Oporu Rolników. - czytamy w stanowisku Sejmiku Województwa upamiętniającego Piotra Bartoszcze - Wielokrotnie aresztowany, przesłuchiwany i poddawany rewizjom nie wycofał się z walki o słuszne prawo rolników do samoorganizowania i zrzeszania. Zapłacił za to najwyższą cenę – własne życie. Piotr Bartoszcze zaginął w tajemniczych okolicznościach wieczorem 7 lutego 1984 r. Dzień później odnaleziono jego samochód, a 9 lutego 1984 r. w studzience melioracyjnej ciało zaginionego. Po wielu latach odejmowanych przez rodzinę starań, by ustalić okoliczności śmierci, odnaleźć i pociągnąć do odpowiedzialności sprawców wymiar sprawiedliwości potwierdził, że Piotr Bartoszcze został brutalnie zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.
Państwo wzięło odpowiedzialność
Dopiero w grudniu 2020 roku Sąd Okręgowy w Bydgoszczy nakazał zapłatę bliskim Bartoszcze 2 mln zł zadośćuczynienia, uznając tym samym winę państwa polskiego (jako spadkobiercy Polski ludowej). Sprawa nie jest zamknięta bo Instytut Pamięci Narodowej prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa, niestety do dzisiaj nie udało się wskazać konkretnego mordercy. Sprawa o zabójstwo toczy się przed sądem.