- Chcemy, żeby z tego jasnogórskiego szczytu rozeszli się do wszystkich części naszej archidiecezji niosąc przede wszystkim to przesłanie od Maryi: ‘Czyńcie cokolwiek Syn wam powie’. I myślę, że to jest najważniejsze, że na szczyt się wchodzi, ale na szczycie się nie zostaje, do szczytu się pielgrzymuje, żeby spojrzeć w oczy Matki, ale potem wraca się w konkretne życie – mówił abp. Wojciech Polak w rozmowie z Radiem Jasna Góra.

W zależności od miejsca wyruszenia pielgrzymom przyszło przejść od 300 do nawet 400 km. Główny swój start pielgrzymka miała 28 lipca w Gnieźnie. Jeżeli chodzi o ten rok dokonano ciekawej reformy w grupach kolorowych, które wędrowały podzielone na regiony. Przewodnikiem grupy z regionu Inowrocław jest ks. Marcin Przybylski. Dodatkowo w ramach Pieszej Pielgrzymki Archidiecezji Gnieźnieńskiej wędrowały samodzielnie tzw. grupy przezroczyste, które dzisiaj wraz z głównym trzonem pielgrzymki weszły na Jasną Górę, aby ofiarować Matce Bożej pielgrzymi trud. Taka grupa promienista wyszła m.in. z Kruszwicy.

Jutro (niedziela) przypada święto Przemienienia Pańskiego i z tej okazji o godzinie 11:00 zostanie odprawiona dla pielgrzymów Msza Święta. Dla pątników z Kujaw zatem pielgrzymowanie zakończy się dopiero jutro.

31 lipca na Jasną Górę dotarło z kolei kilkuset uczestników pielgrzymki Diecezji Bydgoskiej. Warto przypomnieć, że jeszcze kilkanaście lat temu pielgrzymi z Bydgoszczy również wędrowali przez Gniezno.