Interpelację w tej sprawie radny Jacek Olech złożył na ubiegłotygodniowej sesji Rady Powiatu. Ratusz niedawno zwrócił się do Zarządu Województwa o nadanie ulicy Długiej statusu drogi wojewódzkiej, co przynajmniej formalnie dawałoby minimalne szansę na przyznanie z Regionalnego Programu Operacyjnego dotacji. Wiedza o tym, że z RPO środki nie będą mogły trafić na każdą drogę jest znana przynajmniej od ponad roku, dlatego radny Olech w interpelacji przypomina:

Przypomnijmy fakty historyczne. W dniu 24 maja 2014 roku Polska podpisała z Komisją Europejską Umowę Partnerstwa, która reguluje zasady wykorzystania przez nasz kraj funduszy unijnych w perspektywie finansowej 2014-2020. Następnie 16 grudnia 2014 roku Komisja Europejska zatwierdziła Regionalny Program Operacyjny dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Z obu tych dokumentów wynika jasno, że dofinansowanie inwestycji drogowych będzie w tej perspektywie ograniczone. Inwestować będzie można tylko w drogi wojewódzkie łączące miasta oraz drogi lokalne łączące się z infrastrukturą sieci TEN-T (transeuropejska sieć transportowa) oraz lotniskami. Tych kryteriów w żadnym stopniu nie spełnia niestety ulica Długa, której mieszkańcy od wielu lat zabiegają o jej gruntowny remont.

Drogi wojewódzkie powinny łączyć miasta, a ulica Długa nie ma większego znaczenia dla ruchu drogowego w województwie kujawsko-pomorskim, stąd też wydaje się mało prawdopodobne, że ta ulica uzyska status drogi wojewódzkiej, dlatego radny Olech pyta - Dlaczego Pana zastępca Ireneusz Stachowiak wprowadza mieszkańców w błąd informując ich, że miasto planuje pozyskać dofinansowania na utwardzenie ul. Długiej z Regionalnego Programu Operacyjnego?

Radny powiatowy oczekuje także wyjaśnień na jakiej podstawie ratusz uważa, że ul. Długa spełnia wymogi bycia drogą wojewódzką i dlaczego nie zawnioskowano o dotację z Narodowego Programu Budowy Dróg Lokalnych – tzw. schetynówek.