Jesteś tutaj: Home

Samochodów elektrycznych nie widać, ale przybywa miejsc do ich ładowania

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz poniedziałek, 09 grudzień 2019 06:50
Samochodów elektrycznych nie widać, ale przybywa miejsc do ich ładowania Fot: Sebastian Danon

Ciężko nam jest dzisiaj określić ilu w Bydgoszczy jest użytkowników samochodów elektrycznych. Z danych z połowy bieżącego roku wynika, że w skali kraju zarejestrowanych było 3,7 tys. tego typu pojazdów.

Jak informuje bydgoski ratusz w mieście funkcjonuje obecnie około 25 stacji ładowania. W lipcu dość medialnie było o otwarciu stacji ładowania pojazdów elektrycznych przy stacji kolejowej Bydgoszcz Główna, już rok wcześniej tego typu infrastrukturę zainstalowano przy Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym, jeszcze wcześniej stacją ładowania mogło się chwalić centrum handlowe Focus.

 

Robiąc analizę znaleźliśmy jeszcze kilka innych punktów: stację Orlen przy al kard. Wyszyńskiego, po sąsiedzku z UTP parking przy Auchanie w Fordonie, parking przy markecie Makro, Zielone Arkady, a także stację Orlen w podbydgoskim Pawłówku.

 

Kluczowy rok 2020

Miejsc, gdzie można zasilić samochód elektryczny będzie przybywać. Zgodnie z przyjętą już ustawą do końca 2020 roku w całej Polsce ma być ich 6 tys., z tego ponad 200 w samej Bydgoszczy. Jeżeli ustawa będzie respektowana, to w najbliższych miesiącach czeka nas wzrost punktów do ładowania ,,elektryków” o kilkaset procent.

 

19 mln zł na dotacje na samochód

Infrastruktura ładująca się rozwija, ale kluczowe dla rozwoju elektromobilności będzie pojawianie się nowych pojazdów elektrycznych na naszych drogach, najlepiej aby wypierały one te najbardziej szkodliwe dla atmosfery. ,,Elektryki” są jednak droższe, przez co mogą być mniej atrakcyjne dla nabywców. Jak informuje portal wysokienapiecie.pl z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu planuje się przeznaczyć 19 mln zł, na dofinansowanie jeszcze w tym roku 5 tys. samochodów elektrycznych. Portal spekuluje, że w tym tygodniu zostanie ogłoszony oficjalnie nabór. Dotacja do jednego pojazdu będzie mogła wynieść do 37,5 tys. zł, o pieniądze będą mogli wnioskować również indywidualni obywatele.

 

Rozwój elektromobilności ma się przyczynić do walki ze zjawiskiem smogu. Z szacunków bydgoskiego ratusza wynika, że 22% emisji szkodliwych substancji do atmosfery wywołuje transport.