Jesteś tutaj: Home

Polacy wystawili w II wojnie światowej czwartą największą armię w koalicji

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz wtorek, 08 maj 2018 16:30

Dzisiaj obchodzimy Narodowe Święto Zwycięstwa, rocznicę kapitulacji nazistowskich Niemiec, czyli zakończenie II wojny światowej w Europie. Dla Polaków, którzy walczyli na wielu frontach tej wojny, pokonanie III Rzeszy oznaczało jednak tylko zmianę okupanta, w miejsce nazistów przyszli bowiem sowieci. Na Placu Wolności w Bydgoszczy oddano dzisiaj hołd walecznym żołnierzom oraz wszystkim ofiarom tej straszliwej wojny.

- Dzisiaj spotykamy się przede wszystkim dla was drodzy kombatanci i weterani wojenni, przychodzimy tu po to, aby wam podziękować – za wasz trud i ponoszone ryzyko – zwrócił się do kombatantów prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.

 

Przed włodarzem miasta przemawiał płk. Bogdan Jagodziński, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Kombatantów Rzeczypospolitej i Byłych Więźniów Politycznych. Przemówienie płk. Jagodzińskiego jak zwykle było bardzo emocjonujące, w imieniu wszystkich kombatantów dziękował przede wszystkim za to, że takie uroczystości się odbyły i że pokolenia nie znające koszmaru II wojny światowej pamiętają o kombatantach.

 

 -Patrzę na dzieci, na tą młodzież – nawiązuje do was dlatego, że jako 14-letni chłopiec 1 września 1939 roku doznaliśmy już cierpień i zniszczeń z powietrza przez agresora niemieckiego – mówił z poruszeniem płk. Bogdan Jagodziński, nawiązując do ofiar cywilnych z pierwszych dni II wojny światowej. Nawiązał również do wielu ofiar obozu pracy w podbydgoskich Potulicach, gdzie również się znalazł – Są wśród nas już tylko nieliczni już reprezentanci Wojska Polskiego, którzy na różnych frontach walczyli - podkreślił.

 

- Polska wystawiła siłę zbrojną, która była czwartą siłą zbrojną pod względem liczebności w koalicji antyniemieckiej. I kiedy po roku (od redakcji: od zakończenia wojny) w 1946 roku w Londynie odbyła się wielka parada, byli tam przedstawiciele wszystkich sił sprzymierzonych, byli nawet żołnierze z Meksyku, z Brazylii, z całego Imperium Brytyjskiego, zabrakło tylko przedstawicieli czwartek potęgi wojskowej, zabrakło Polaków – mówił wicewojewoda Józef Ramlau, podkreślając gorzką prawdę na temat tego, jak sojusznicy po wojnie ponownie zdradzili Polskę.