Przez ostatnie tygodnie w części gmin odbywała się II tura wyborów samorządowych. Niedzielna (30 listopada) wizyta w lokalach wyborczych będzie już naszą ostatnią w tym roku. Wyborczy maraton dobiegnie końca.
W studiu Telewizji Polskiej oddział w Bydgoszczy o godzinie 17:30 spotkali się – Rafał Bruski i Konstanty Dombrowicz. Ta trwająca godzinę dyskusja nie wniosła jednak nic nowego. Można było odnieść wrażenie, że kandydaci starali się być zachowawczy. Zdarzały się jednak kierowane przeciwko sobie złośliwości.
Nowy budynek dworca głównego PKP w Bydgoszczy zostanie udostępniony podróżnym w III kwartale 2015 roku – informowali przedstawiciele PKP i firmy wykonującej roboty budowlane. Wtedy rozpoczną się prace w miejscu, gdzie dzisiaj mieści się kontenerowy dworzec tymczasowy.
13-to latek z Bydgoszczy walczy z bardzo złośliwym nowotworem mózgu – Glejakiem wielopostaciowym 4 stopnia. Szansę na przeżycie dać może mu droga w Niemczech i tu zaczyna się problem, bo rodzinna nie ma nią pieniędzy. Osoby dobrej woli proszone są o wsparcie.
Stowarzyszenie kupców ze Starego Rynku i okolic wyraziło dzisiaj publiczne poparcie dla prezydenta Rafała Bruskiego. W opinii aktywistów ze starówki prezydent Bruski traktuje ich jak partner, dzięki czemu możliwe jest wdrażanie pozytywnych rozwiązań, które pozwalają ożywiać tę część miasta.
Czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku. W związku z prawie trzyletnim opóźnieniem w implementacji Krajowego Planu Odbudowy koalicyjny rząd przeprowadził na początku br. jego rewizję. Nowa wersja jest już w ok. 80 proc. uzgodniona z Komisją Europejską, a cały ten proces może się zakończyć w wakacje – poinformowała w tym tygodniu ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jednocześnie rząd planuje rozpocząć z KE negocjacje dotyczące przedłużenia terminu zakończenia KPO, ponieważ czas na wydatkowanie większości środków upływa w 2026 roku.
W czwartek Sejmik Województwa kontynuuje przerwaną sesję z poniedziałku – sama przerwa spowodowana została dość dziwnymi okolicznościami, gdyż politycy w Warszawie chcieli ingerować w proces wyboru członków Zarządu Województwa. Przed wznowieniem sesji pojawiło się kluczowe pytanie – czy politycy Nowej Lewicy w Warszawie wymuszą wprowadzenie do Zarządu Województwa swojego przedstawiciela?