Jesteś tutaj: HomeBydgoszczSzef klubu Lewicy chciał karać za nienoszenie maseczek. Sam się tym prawem nie przejmuje

Szef klubu Lewicy chciał karać za nienoszenie maseczek. Sam się tym prawem nie przejmuje

Napisane przez  Ł.R. Opublikowano w Bydgoszcz niedziela, 24 październik 2021 00:10
Szef klubu Lewicy chciał karać za nienoszenie maseczek. Sam się tym prawem nie przejmuje Fot: Facebook / Krzysztof Gawkowski

Na początku roku media informowały o tym jak poseł Krzysztof Gawkowski domagał się ukarania księdza z Nowego Targu, za to, iż ten nie wymagał noszenia maseczek podczas nabożeństw. W sejmowych stenogramach znajdziemy wypowiedzi, gdy parlamentarzysta chce karać posłów za brak maseczek. W końcu Gawkowski nie raz chwalił się, że to inicjatywa Lewicy doprowadziła do zmian w prawie, które mają ułatwiać karanie obywateli za nienoszenie maseczek. Posłowie mają jednak ochronę immunitetu.

- Panie Marszałku! Składam wniosek formalny o ukaranie posłów Konfederacji, którzy nie trzymają się ustaleń, i wykluczenie ich z obrad – grzmiał w październiku 2020 roku z mównicy sejmowej poseł Krzysztof Gawkowski.


W sobotę nie przeszkadzało mu już jednak, że na targach książki w Osielsku rzadko kto miał założoną maseczkę, wystawy – do których ze swoją książką zaliczał się Gawkowski – nie tylko nie mieli maseczek, ale także nie trzymano żadnych odstępów. Jakby pandemii nie było – choć w sobotę padł kolejny rekord – ponad 6 tys. zakażeń w skali kraju.

 

Poseł Gawkowski nie tylko nie zareagował jak robił to w Sejmie, czy wobec jednego z księży, ale w myśl zasady ,,jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać tak jak one”, dostosował się do zasad tam panujących i sam paradował bez maseczki, czym zresztą pochwalił się na Facebook-u, także na profilu bydgoskiej Lewicy. Na zdjęciach z profilu Gawkowskiego widać tylko jedno dziecko w maseczce. Zgodnie z rządowym obostrzeniem, a także ustawą o którą zabiegała Lewica, w tego typu przestrzeniach zamkniętych należy nosić maseczki.

 

 

Wspomnieć należy, że podczas tego wydarzenia można było kupować normalnie książki, stąd też w praktyce było to miejsce handlu, gdzie również stosować należy zasady sanitarne.

 

Organizator w pandemię nie wierzy

Jednym z organizatorów targów jest fundacja Będziem Polakami, która w wydawanych przez siebie portalach z jednej strony marginalizuje zagrożenie pandemią, z drugiej zaś krytykuje program szczepień nazywając je eksperymentem medycznym. Fundacja ma na swoim koncie zresztą wydanie książki głoszące tezy polityki paranoidalnej pt. ,,COVID-1984 – największy polski nielegalny eksperyment medyczny”. Data 1984 ma odbiorcy sugerować nawiązanie do dzieł George Orwella o zniewoleniu ludzkości. Zresztą fundacja na swoich profilach społecznościowych nie raz sugerowała, że celem mainstreamu i mediów jest poprzez ,,straszenie pandemią” doprowadzenie do niewolenia ludzkości.

 

Nie zakładanie maseczek i nie wymaganie ich od uczestników targów przez tę fundację raczej nie zadziwia, bowiem wpisuje się w jej narrację. Zadziwia natomiast podejście posła Gawkowskiego, który innych chce karać za brak maseczek, a gdy ma możliwość promowania książki nie tylko przymyka oko, ale również nie stosuje się do zasad.

 

Warte obejrzenia

  • W Zamku Bierzgłowskim rywalizowali szachiści

    W naszym regionie szachy się rozwijają - małymi krokami. Tym razem dzięki turniejowi w Zamku Bierzgłowskim. I Złoty Turniej Szachowy za nami.

  • Szachiści będą walczyć o złoto na zamku

    Między Toruniem a Bydgoszczą w Zamku Bierzgłowski odbędzie się I Złoty Turniej Szachowy w szachach klasycznych. 7 partii w dwa dni w tempie 60’ na zawodnika, a do wygrania prawdziwe złoto.
    Wyjątkowy turniej w Zamku Bierzgłowskim gdzie panuje prawdziwie rycerska atmosfera? Tak to możliwe.

Wiadomości sportowe

  • Europoseł Brejza liderem listy do Parlamentu Europejskiego

    Obradująca w środę Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła listy kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 9 czerwca. Listę w kujawsko-pomorskim otworzy jak można było się spodziewać europoseł Krzysztof Brejza. Tutaj nie było niespodzianki, choć jeszcze kilka tygodni temu jego kandydatura nie była taka pewna.

  • Złożono ostatni wniosek o ZRID dla drogi S10. Na pozostałych odcinkach widać opóźnienia

    W ubiegłym tygodniu firma Rubau Polska, która wygrała przetarg na budowę odcinka Toruń Zachód – Toruń Południe (węzeł autostradowy) drogi ekspresowej S10 złożyła do wojewody wniosek o wydanie ZRID. Zezwolenie Realizacji Inwestycji Drogowej to dokument kończący proces przejmowania terenu pod inwestycję, który pozwala rozpocząć fizyczne prace budowlane. Do tej pory dla żadnego z odcinków S10 Bydgoszcz-Toruń nie wydano jeszcze ZRID.

Wiadomości z regionu